Powiedzcie proszę, jak postępować z żurawkami, które tak jakby wyrosły w górę? Podobno niektóre żurawki mają właśnie tendencję do zbytniego wyrastania w górę i ścina im się tą górę. Czy to ma znaczenie, w którym miejscu, czy lepiej tego nie robić?

Tak, żurawki się wypiętrzają. Możesz je albo ściąć albo wykopać, obciąć te najmłodsze gałązki z piętką i te nowe wsadzić w to samo miejsce do ziemi ulepszonej kompostem. Ziemi musi być wilgotna, aby jak najszybciej puściły korzenie.

U mnie tak robi właśnie Marmelada.Dotychczas ją dzieliłam ,mie wiedziałam,że bez szkody mogę ściąć z góry? Nie wyłysieje jakos?

Już wiem, to odmiana Gotham, znalazłam w 1 doniczce, pod liścmi malutką etykietę z nazwą. Czy razem z tym kolorem wsadzić np jasnozielone? Wiem, że limonkowe na słońcu nie dadzą rady, ale zielone? Albo pomarańczowe typu Marmalade?

Marmalade da radę na słońcu i ta ciemna też. Limonkowe niestety będą brzydkie. Liście będą sukcesywnie przypalane przez słońce.
Jak chcesz podzielić żurawki to je rozerwij. Te, którym zostanie jakiś korzonek sadź w miejsce docelowe trochę głębiej, by ukryć w glebie długi pęd.
Te bez korzonka, które muszą mieć kawałek piętki, czyli łodygi proponuję też wsadzić w grunt, ale gdzieś w cień. Poczekać aż się ukorzenią.
Dopiero wtedy na rabatę daj.
Można jeszcze po rozerwaniu skrócić każdej sadzone łodygę. Wtedy będą bez korzonków. Ale fajnie odmłodzone. Młode sadzonki.
Na pierwszy raz polecam sposób nr 1.