Ciekawe ile kosztowałaby moja "kuleczka" cisowa?

Co do trujących właściwości cisa:

Wszystko w im jest trujące, oprócz słodkich osnówek owoców, ale nasiona są trujące.
Z tego co wiem Hilli nie ma owoców, ale ręki nie dam sobie uciąć.
U mnie rzadko pojawia się jakiś owocek, bo cisy są cięte i zagęszczone mocno.
U cisa owoce zawiązują się tylko na okazach żeńskich. Odmiany męskie, np. „Krzysztof” i „Wojtek”, ich nie tworzą.

Tu są jeszcze odmiany męskie cisa pośredniego

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cis_po%C5%9Bredni

justi napisał(a)

Ciekawe ile kosztowałaby moja "kuleczka" cisowa?

Spora kosztuje 220-300 zł

Wieeelka powyżej metra to już wydatek około 1.000 zł.

Przy zakupie serbów dostaliśmy gratis jednego 12letniego i jedną ok 2,5m jodłę koreańską Wczoraj były kopane doły.

Ale masz szczęście kobito Chyba będzie robił na froncie za choinkę świąteczną

Dokładnie tak można powiedzieć że ten gratis to dla dzieciaków.

Odnośnie spotkania na "Zieleń to Życie"

Proponuję spotkać się o 13 pod stoiskiem zaprzyjaźnionego Garden Serwis Tomasz Pecyna.
Jest on także sponsorem w aranżacji pokazowej z wodą na froncie
Muszę namierzyć, które to stoisko. Albo będzie na tablicy informacyjnej.

Resztę informacji piszmy tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/888-wystawa-zielen-to-zycie-2011?page=2

Danusiu, a cisy takie 10-12 letnie, które rosną w ziemi to: kiedy i jak można przesadzić najbezpieczniej?

gardenarium napisał(a)



Ciekawe ile kosztowałaby moja "kuleczka" cisowa?

Spora kosztuje 220-300 zł

Wieeelka powyżej metra to już wydatek około 1.000 zł.

Danusiu pewnie nie pamietasz tyle tu postów, moja rośnie przed domem i jest wieeelka, koło 3 metrow na pewno.

Danusiu, czy swoje hortensje Limelight przycinasz na wiosnę nad 4-5 oczkiem i dorastają przez sezon do takich rozmiarów?