Teraz tak się patrzę na ogród Gabrieli - dało by się u mnie coś podobnego z wymienionych roślin?

No tu jest piękna rabata, ale ona ma przestrzen. Trudno taką rabatę oprzeć o budynek i blisko na nią patrzeć. Obawiam Sebek że nie da się

Szkoda - no to zostajemy przy zwykłej bylinowej

To ostatnie zdjęcie z kolorową rabatą cudne. To znaczy i zdjęcie i rabata. Piękne wejście do domu.

Sebek jak to zobaczyłam to pomyślałam o twoim murku("twój ogrodnik" styczeń 2012).

Ooo - świetne

Chyba kupię

Ja sobie tu w nocy minionej poczytałam i tak mi się ciśnie powiedzoko "Muru głową nie rozbijesz"))
Można to różnie zinterpretować .Albo Sebastianie staniesz murem za swoją koncepcją ,albo przegrasz z Danusią i rozbijesz ten swój mureczek 30 cm .Jak kojarzę nie będzie już namiastki angielskiego ogrodu ...?
A właściwie czemu tak ci na nim zależy .Rozejrzyj się wokół,spójrz jaki masz klimat dookoła ...Czego mu brakuje do angielskich krajobrazów ...?Może to tamtym brakuje twoich widoków co ?
Muszę sparwdzić czy ty kiedykolwiek uraczyłeś nas wiodokami okolic ,bardziej panoraminicznymi widokami ...

Sebku, przeczytałam wszystko ze szczegółami.
Zdecydowanie puściłabym bluszcz na ścianę, żeby ją zarósł na zielono - z czasem (dość długim zapewne) będzie dobrze. Rabata zdecydowanie w łuku, jak mówią dziewczyny, a kamień... ja bym zdjęła z rabaty i zrobiła z tych kamieni ścieżki układając je gładkim do góry - zamiast tych płyt chodnikowych w trawniku. Jeśli jednak chcesz zostawić na obrzeżu rabaty, to nieźle będzie gdyby je trochę podrównać i ułożyć tak jak w propozycji Danusi lub na fotkach, które wstawiłeś.
No i poszerz, w miarę możliwości tę rabatę - będzie bardziej okazała.

Marto - zrezygnowałem a angielskiej, bo nie mam roślin odpowiednich do niej, a chcę wykorzystać to co mam. Widoki już widziałaś

Monic - bluszcz chyba jednak puszczę na tą ścianę, tylko nie wiem czy go przypalać słońce nie będzie - ale warto spróbować

Kamieni nie zdejmę - uparty jestem jak osioł z tym - ale miejsca przed nim na nasadzenia będzie dość - murku za chwilę widać nie będzie

Jedynie wtedy te co są już na ścieżce zmienią kierunek

No tak, bluszcze lubią cień...
Może jednak nie będzie tak źle - próbować warto.
Bardzo jestem ciekawa tej nowej rabaty, a w zasadzie dwóch. Masz sporą kolekcję roślin do wykorzystania. Pamiętaj, żeby sadzić większymi grupami, a nie małe sadzonki różnych roślin blisko siebie, bo powstanie misz masz. Ale co ja Ci mówię... Ty to wszystko wiesz