...wspaniałe są Twoje hortensje... i tak soczysta miła zieleń roślin...

Na skarpie anabelki słabiej sobie radzą - kwiatostany są mniejsze a kwiatki drobniejsze (a wszystkie od jednej matki) - w ogóle ciężko tam rośliny rosną, ciężko z podlewaniem bo woda spływa, sporo cienia tam jest, no ale jakoś będą musiały sobie radzić



i Pink Diamond szykuje się do kwitnienia



Koniecznie muszę jeszcze dokupić vanille fraise!

piekne masz hortensje Marta, wszystkie bez wyjatku!!!! Nareszcie wracasz do nas

Piękne hortensje... mam vanille fraise i naprawdę piękny widok, najbardziej podoba mi się jak się przebarwia

Marto piękne anabelki limki prostu ślicznosci dobrze że wena wróciła......

baraga - dziekuję!

Ana - ja też się cieszę Choć odkąd poszłam do pracy czasu nie mam na nic, postaram się jednak wpadać do Was wirtualnie !

reni - też lubię jak hortensje się przebarwiają

Diano - dziękuję

Przystrzygłam dzis trochę młode iglaczki i tawułki, teraz chwila przerwy i zaraz znowu ruszam w bój z chwastami

Sąsiedztwo dzikich łąk jest faaajne, ale chwasty nie do opanowania!

Nie chcialam kory na podmurowanej skarpie, ale widzę, że nie da rady inaczej - zanim rośliny urosną to się zajedziemy :/

Rabata z murkiem jest świeżutka, dopiero ją oswajam, część roślin przesadzonych z innej cześci ogrodu, część nowych, pojedyńcze sztuki już tam rosły - np te liliowce w nogach starych śliw.





przeniosłam tam wszystkie lilie z innych części ogrodu - w tym roku zwichrowane tymi przeprowadzkami, ale kwitną A pachną - te akurat na zdjeciu - obłędnie!



Wzięłam sobie od Mamy kilka siewek tytoników - bardzo je lubię !



Mam tam też marcinki, uratowane malwy i młodziutkie orliki, planuję taką właśnie rabatę w stylu angielskim - dużo kwitnących plam Podzielę swoje paprocie, marcinki, orsliki i ostróżki i trochę ją zagęszczę.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku już mogła się nią w pełni cieszyć

Marta zdjęcia cudowne kwiaty mają piękne kolorki a trawa !!!!!!!!!! jak dywan

Na skarpie obok w otoczeniu pachnących floksów zakwitła pierwsza tawułka - jest rewelacyjna - bedę chciała ją pomnożyć




Jeżówki szykują się do kwitnienia, hosta kończy..



i lwie paszcze

Diana - kolorki hehe Liliowcom się upiecze - za bardzo je lubię, żeby je wykopywać ze względu na te żółto-czerwone barwy Ta kępa płonie jak ogień - widzę ją z kuchni i z salonu i za każdym razem się do niej uśmiecham

A trawa - z ta różnie - w niektórych miejscach jest właśnie taka, w innych nieco gorsza

Jak już jadę z tymi zdjęciami to pokażę jeszcze co się dzieje na froncie

Przed domem kwitnie perovskia i zaczynają liatry/liatrie???



W gąszczu zieleni zaczynają rumienić się dalie (Oczywiście, ze pomarańcz nie jest zamierzony - kolejna zakupowa pomyłka - śmiać się czy płakać? )



A tu wylewająca się z donicy (w drugiej padła)własnego wysiewu lobelia i świeżo przystrzyżona buszkpanowa kulka Biały floks przytłoczony przez kępę marcinów - ojj - będzie dzielenie na wiosnę



Przy tarasie powojnik przytulił fuksję a w donicy z pelargoniami powoli zakwita ostróżka kupiona jako egzotyczna pelargonia - jeszcze wiele muszę się nauczyć

I jeszcze w temacie nauki
Wiosną wydzieliłam w moim miniwarzywniczku kwaterkę wielkości kuchennej ściereczki i powtykałam w nią nasionka, które zimą wyjęłam z małych dekoracyjnych dyniątek.
O.
I tak one wyglądają teraz.



Zakryły 3/4 całego warzywniczka i wylazły na trawnik
Mam tylko nadzieję, że dynie będą jednak male...