Aniu witaj. Nie, to tuja taka zielono-pomarańczowa

No nic, pozostaje mi poczekać na wiosnę i sprawdzić co z moimi cisami

Aniu ja Cię uspokoję albo i nie moje tez trochę zoltawe, te co sadziłam jesienią, a te co wiosną zieloniutkie. Pocieszam się tym, ze prawdopodobnie tak mają, zobaczymy

Iwonko śniegu masz trochę mniej niż u mnie

Iwka dzięki Ja właśnie moje jesienią sadziłam i takie trochę żółto-brązowe są mam nadzieję, że to fizjologiczna sprawa, bo igły im nie opadają.

Kurcze, no nie wiem co ci powiedzieć. Mój cis jest zieloniutki. Może przesuszył sie?
Iwka
Śniegu mam symboliczną ilość.

Przeczytałam cały wątek o cisach i wyszło na to, że to może być fizjologiczna sprawa. Tam ktoś takiego identycznego jak moje pokazał. Mam nadzieję

To fajnie, że będzie żył.

Przywędrowałam z ogrodu mydło i powidło pytałać tam o climki tu masz link do prawdziwej encyklopedii
http://www.clematis.com.pl/pl/encyklopedia?view=SearchResults&nazwa=&grupa_clematis=&wystawa[4]=4&wielkosc_kwiatow=0&wysokosc_od=&wysokosc_do=&przyrost_od=&przyrost_do=&ciecie_typu=&strefa_od=&strefa_do=&Szukaj=Szukaj&Itemid=281&option=com_clematis&stype=asc&sort=pld&page=0

mam nadzieje, że coś znajdziesz dla siebie

Dzięki za link. Oblookam,

Walentynki i obowiązkowe serduszka
Zielony wianek miał się jeszcze bardzo dobrze, postanowiłam więc zaadoptować go na potrzeby kolejnego święta.