dajana napisał(a)



Weroniko i tak jest pięknie i kolorowo
Przybywam w pokoju i pytam bo wiem,że to u ciebie była mowa o roślinie okrywowej po której można chodzić ,deptać.
Jaka to roślina ?
Drugie pytanie urodziło się przed minutą czy opryskujesz marcinki?Jeśli to czym?

Witaj Marto

Marcinki też lubią szkodniki ? Kiedys kupiłam niebieskie ,, tak sie cieszyłam ze juz nareszcie je mam i co zrobiłam? Wyrwałam,wyrzuciłam z ogromnym impetem bo myślałam że to chwasty Zupełnie zapomniałam gdzie je posadziłam .Takie miałam początki .

Dajano marcinki są atakowane przez szarą pleśń,dobrze jeśli kwitną na słonecznym stanowisku i nie są przesuszone.Można właśnie spryskać zapobiegawczo.Ja tego nie robię i starsze marcinki właśnie mają ,a te z tego sezonu karłowate nie.
Jak przeczytałam Weronika pisze,że lubią je atakować nicienie tego nie wiedziałam.

Weroniko bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytanie.Zadam jeszcze jedno,a macierzanka czy nie można po tym chodzić ? Mam taki tymianek variegata on zadarniający jest,a nie jak taki jednobarwny rośnie w krzewinkę.

W sukienkach wygląda się tak lekko i kobieco, elegancka z Ciebie dziewczyna

Jesień już jest, i coraz chłodniej...

Owszem, chłodno już, ale jak patrzę na twój ogród, to tak jak pisałam u siebie, jeszcze nie widzę tej wersji jesieni...burej i ponurej...cudnie rośliny kwitną, i pewnie w słoneczku jeszcze można posiedzieć
Osobiście uważam, że i do twojego ogrodu powinna zwitać ,,Maja w ogrodzie", jest wyjątkowy

Weroniko,pięknie u Ciebie! Muszę tu jeszcze wrócić,żeby co nieco skopiować!Mogę?