Aga, on jest chyba mistrzem, będę mocno szukać na krzakach, ale ciężko będzie tą wagę przebić. Brawo!

Macie jeszcze jakieś dobre przepisy na zachowanie tych dóbr pomidorowych na zimę? Zaraz zmykam pod folię i muszę te dojrzałe oberwać. Moim najlepszym daniem ze słoika jest coś a'la leczo. W sumie jest to podstawa pod różne dania. Najpierw rozgotowuję pomidory, przecieram przez durszlak, do tego wkrajam paprykę i cukinię. Duszę, solę, dodaję cytrynę (odkąd ją dodaję nic się nie psuje w słoikach). Następny etap to słoiki i pasteryzacja. To jest moja baza pod wszelkie dania typu włoskiego. Spagetti, risotto czy leczo. Można później dodać na patelni czego dusza zapragnie.

Świetny przepis. Ja robię leczo, ale jakieś inne. Taki misz-masz. wszystkie warzywa kroję i duszę, dodaję pomidory bez skórki, doprawiam i do słoików. Klasyka. Ale ten Twój przepis jest ciekawy. To rodzaj sosu warzywnego...dobre to musi być.
Poszukam przepisów na pomidorowe przetwory. My dużo zjadamy teraz w postaci surowej, jako zupy i sosy do makaronów. Andrzej ma jakiś nowy przepis na sos do makaronu z pomidorków koktajlowych. Ciekawe, bo z miętą...
Ja robię dużo takich gęstych sosów, które stanowią bazę do dań włoskich. Liczyłam na inne przepisy od was. A słyszałaś o mrożeniu pomidorów? Ponoć świetne są. Robię jeszcze pomidory tzw. pelati (czyli bez skóry) i pokrojone w kostkę i zalane sokiem pomidorowym. To też do makaronów.

Szukaj giganta u siebie. On tam napewno gdzieś rośnie!!!

Ktoś pisał, że mrozi (Jotka?), ale co to daje? Jakie są po rozmrożeniu i do czego wtedy służą? U mnie w zamrażarce zawsze za mało miejsca, bo my swoje mięsiwo mamy i muszę mieć przede wszystkim na nie miejsce. Ale trochę mrożę. Truskawki, lubczyk, fasolki trochę (szparagową i ziarno - jak zamrozisz świeżą nie trzeba namaczać przed gotowaniem, jest dużo szybciej), natka pietruszki, selera...

Jeszcze chciałam dodać, że u mnie smakowo nadal zwyciężają Betaluxy. Szkoda, że się już kończą. One wczesne i niskie, więc nie da rady na nich bazować. Ostatnio bawiłam się w kipera i testowaliśmy z M po kolei wszystkie dojrzałe odmiany. Najbladziej wypada Ondraszek, rezygnuję z niego w przyszłym roku, niech się włóczy gdzie indziej

Aga, wróciłam z foliaka, zajrzyj do mnie, coś znalazłam

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

W głosowaniu : 2:0 i dwa Brutusy przeciwko mnie...
Widzę Cię, Ewka...nie chowaj się. Oj! Dam Ci popalić u Kapiasów...
Kto jeszcze weźmie udział w referendum, bo murarzom zaprawa zastygnie.

Oj.. to Cię zmartwię... Ja nie palę

Evchen napisał(a)



W głosowaniu : 2:0 i dwa Brutusy przeciwko mnie...
Widzę Cię, Ewka...nie chowaj się. Oj! Dam Ci popalić u Kapiasów...
Kto jeszcze weźmie udział w referendum, bo murarzom zaprawa zastygnie.

Oj.. to Cię zmartwię... Ja nie palę

Ja też nie palę, kochana! Dam Ci popalić - niepaląc!

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)





W głosowaniu : 2:0 i dwa Brutusy przeciwko mnie...
Widzę Cię, Ewka...nie chowaj się. Oj! Dam Ci popalić u Kapiasów...
Kto jeszcze weźmie udział w referendum, bo murarzom zaprawa zastygnie.

Oj.. to Cię zmartwię... Ja nie palę

Ja też nie palę, kochana! Dam Ci popalić - niepaląc!

....to wyższa szkoła jazdy, jak projektowanie nie przymierzając...
tylko rozpalanie ogniska mi to przypomina.... nananananaaa

Rozpalimy mały ogień,
A w tym ogniu będziesz piekł
Naszą przyjaźń, która łączy,
Która da Ci to, co chcesz...

fajne to były czasy... projektować nie trzeba było.... tylko knieje, jak okiem sięgnąć i szuwary, szuwary,...

oj trudne; na razie powiem, że murek mnie zachwyca, a w środek mogą iść cudne nasadzenia!

Irenko! Konkretnie: tak lub nie!

Ewa i Madżenka są na tak + Andrzej. Po drugiej stronie spornego murka ja. Wybieraj Waćpani!

A jeśli nasadzenia to jakie konkretnie? Może to mnie przekona!