Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w lesie

Ogród w lesie

grupa_trzyma... 10:45, 12 sie 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Pszczelarnia napisał(a)

Ja ostatnio u jakiegoś producenta koło Nowej Soli znalazłam na placu płytki na wzór tych historycznych. Kwadraty terakotowe (do warzywnika chciałam, jeden rządek) ale cena za transport równa się cenie zakupu. Wiesz, Agnieszko, kto takie coś robi bliżej nas?


Pszczółko, przepraszam, ale wcześniej nie miałam możliwości odpowiedzieć. Nie wiem czy udało Ci się kupić już takie płytki? Masz może ich zdjęcie? To ma być typowo ogrodowa płyta, czy może taka zwykła mrozoodporna? Potrzebuję więcej infgormacji.

Miłej niedzieli, Ewuniu! Pozdrowienia dla Tadeusza. Będziecie u Kapiasów?
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Gardenarium 18:43, 12 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Czyli znów się zobaczymy w znajomej grupie Ja też się wybieram, jeśli nic planów nie pokrzyżuje
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
grupa_trzyma... 19:12, 12 sie 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Już się cieszę, Danusiu na to spotkanie! Po pierwsze będę pierwszy raz u Kapiasów. A po drugie spotkanie w znajomej grupie i poznanie nowych Ogrodomaniaków to przygoda sama w sobie.
Obecnie buszuję po Ogrodowisku w poszukiwaniu inspiracji a Andrzej męczy się nad rysunkiem naszej działki w skali. Trzymajcie kciuki!
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
grupa_trzyma... 22:31, 12 sie 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Witam wszystkich
Co prawda ja tu tylko od czasu do czasu zaglądam, ale tym razem zdecydowałem się na mały wpis
Jak widać, wszyscy są zaangażowani w sprawy ogodowe, nawet nasza terrierka AC.
Ta butelka na zdięciu to nie akt desperacji ogrodowej, ale całkiem niezła nalewka z mirtu



Gdyby AC umiała mówić pewnie powiedziałaby"a może założymy jakieś forum dla mnie? może PSOWISKO?"



O kilku dni dyskutujemy z Agą co zrobić w miejscu oznaczonym "?"
Według mnie możnaby zrobić klomb albo kwiatowy, albo na inne nasadzenia, tym bardziej, że w części
w kolorze zielonym ma powstać w końcu nasz ogród. Agnieszka jest "na nie"
No to pomyślałem sobie, że urządzimy głosowanie?
Wpisywać się z pomysłami i głosować!
Pozdrawiam
Andrzej
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Evchen 23:03, 12 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Już namówiony!
I jeśli tylko praca bedzie łaskawa i nie pokrzyżuje nam planów to będziemy u Kapiasów!

Ależ Ty błyskawica jesteś! Przepis jakiś masz...? widzę, że strategia inna.. moja strategia "z cicha pękł" czyli przy porannej kawie mimochodem rzucone 'a może po badylki pojedziemy?..." i cichutkie ledwo słyszalne 'do Kapiasów......" (żeby nie było, że nie wspominałam...... MUSI okazać się słuszna
Jeśli nie - trza będzie się wybrać w drogę solo

Czyli że teraz tylko z pracą gadać trzeba?... A jej łaskawość od czego zależy?.. bo nie wiem, czy strategię obmyślać....
Bo ja MUSZĘ te Grabie uściskać I nie zapomnij dla mnie pomidorów mogą być w formie skoncentrowanej, byle od Ciebie!
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Evchen 23:13, 12 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
O.. Andrzeju!.. że tak Cię nazwę po imieniu
Najsajmwpierw, jak mawiała moja Babunia, jestem Ci wdzięczna za zdjęcie Agi!!!!
Aga, witaj!
Psinka przecudnej maści, o nalewce nie wspomnę...
A teraz, żeby nikomu nie podpaść, zapytam dyplomatycznie:
a musi tam być COŚ?... ze względu na nachylenie powierzchni np, albo dlatego, że chcecie coś zasłonić?.... Czy tak - dla względów estetycznych?...

Wtedy POSTARAM się pomóc, o ile Andrzej pozwoli; (bo ja jestem na razie specjalistką od galimatiasu ...

PS.
Aga, to kto w końcu trzyma te Grabie?....
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
grupa_trzyma... 23:25, 12 sie 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Witaj Ewa
No jak to kto? Grupa to grupa, ja z jednej strony, a Aga z drugiej. I tak je przeciągamy od kilku lat, że ogród to nie ogród, a pobojowisko.
Z murkiem to jest tak, że jak to zwykle zrobiliśmy coś bez namysłu, albo lepiej bez koncepcji całości. Pierwotnie miał być klomb, ale się mojej grabiarce odmieniło. Ponieważ miał być klomb, a murek jest z łupka, więc ma 1 stronę estetyczną, a 2 byle jaką, bo miała być w nim ziemia. No i jest zagwózdka!
Poza tym od strony gdzie miał być klomb teren jest nierówny, wynaga niwelacji pod trawnik.

____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Evchen 00:04, 13 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Witaj, witaj
a ta strona widoczna z altany jest tą estetyczniejszą czy tą byle jaką?....
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
grupa_trzyma... 09:02, 13 sie 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Ta strona od altany jest byle jaka. Ten murek pierwotnie miał dzielić przestrzeń na ogrodowo-warzywną i ogrodowo-rekreacyjną. Ta część "od altany" jest jeszcze w proszku. Ale tam chcieliśmy zrobić trawnik, wytyczyć rabaty i obsadzić to ładnie. Ale po obejrzeniu ogrodu Szefowej i ogrodów innych Ogrodowiczan pomysł okazał się słaby. Tzn. murek jest i będzie ładny, ale on tak jakoś tę przestrzeń dzieli akurat na wprost drzwi kuchennych. Mamy z kuchni wyjście na ogród, takie mniej reprezentacyjne i na wprost tych drzwi znajduje się ścieżka z łupka należąca jeszcze do warzywnika a tuż za nią ten sporny murek. I co dalej?
Spieramy się o niego jak nie przymierzając Jaśku z Kargulem. Żadne nie chce ustąpić! JUż grabie nie pomagają!
Żeby było łatwiej sobie to wyobrazić: to wszystko, co jest pokolorowane na zielono ma być częścią rekreacyjną. Wokół altany też i dalej w las aż do drogi wewnętrznej. Żeby nie było tak łatwo nasza działka jest inna niż wszystkie. Ma np. dwa wjazdy. Jeden wjazd na posesję to brama wjazdowa. A drugi wjazd to droga wewnętrzna. Oba trzeba uwzględnić. W części reprezentacyjnej, wszyscy mają piękne, wymuskane przedogródki, które są wizytówką domu a my nie! My mamy namiot Pomidożarnię (piękna nazwa swoją drogą) oraz warzywnik przeniesione z innej części działki ze względu na nasłonecznienie. Mieszkamy w pobliżu dużych sosen, które zabierają dużo światła. Trudne warunki i trudny orzech do zgryzienia (kokosowy ).
Mamy też w domu małego następcę Leo Messiego, który domaga się miejsca do "haratania w gałę".
I dziwić się, że poprzednia projektantka zwiała !
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Evchen 09:44, 13 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Aga, Andrzej, Grabie
cyknijcie fotkę na widok od wyjścia z kuchni, albo zaznaczcie gdzie to wyjście jest, bo nie łapię.... ale ja bym murku nie rozwalała, skoro ścieżki macie z tego samego materiału...
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies