Tak,to proso,masz oko Robert

Powiem Tobie,że u mnie też w tym roku dużo łososiowych mieczyków i sporo fioletowych.Co do roboty to jest teraz na prawdę gorący okres w gospodarstwie.Zbiór warzyw,zaprawy,żniwa,zwierzęta (jutro jadę po młode kury),o obowiązkach domowych nie wspomnę.Do tego znowu była wichura w sobotę,drzewa połamane,powyrywane z korzeniami