Witaj Irenko! Właśnie skończyłam zwiedzanie Twojego ogrodu.
Urzekło mnie wszystko, a widok psiaków w doniczkach chwycił za serce, bo przypomniała mi się moja jamniczka, która uwielbiała sie wygrzewać w wielkiej, drewnianej donicy na balkonie. Oczywiście nic nie miało szans na kwitnienie w takich warunkach

Donica pozostala wiec juz na zawsze letnim legowiskiem psa

A wracając do Twojego ogrodu.... Jest już taki dojrzały, że ma swój klimat, czego ciągle brakuje mi u mnie. Podoba mi się to, że masz tak wiele różnorodnych gatunków i to wszystko tak pięknie harmonizuje ze sobą
No i mieszkasz w okolicach cudnego miasta - po raz pierwszy byłam we Wrocławiu 5 lat temu i zakochałam się w tym mieście od pierwszego wejrzenia