Sebek napisał(a)



e tam dałbyś radę

Ale musiałbym być w stanie łaski uświęcającej

AgnieszkaBK napisał(a)





e tam dałbyś radę

Ale musiałbym być w stanie łaski uświęcającej

Sebek, więc wszystko przed tobą

an_tre napisał(a)

Irenko no nieźle

i tak trudniej w ogrodzie, zwłaszcza jak chce się przeprowadzić poważne cięcie

No jak potrafisz takie rzeczy robić, to i z cięciem sobie poradzisz ....odwagi jak widać Ci nie brakuje

Agnieszko, czasami myślę, że sami siebie nie znamy a do cięcia już się rwę - może to odwaga

a ja się martwię o moją trawę pampasową, czy przeżyje; zachwycające okazy widziałam w Irlandii; postanowiłam, że wtym roku wykopię ją i wsadzę do dużej donicy; chyba łatwiej będzie ją uchronić, jak będzie zimować w domku letnim

a to mój dereń kwiecisty floridus - też się o niego martwię

Nie jestem ekspertem, ale czytałam,że trawy pampasowe są wrażliwe za Twoją trzymam kciuki

to prawda; jakoś tak mocno wierzę, że może mojej sie uda i na wiosnę odbije jak nie kupię nową i od razu w donicę

Jak się patrzy na Twój wyczyn to myślę że mieszkanie z jadowitym pająkiem jest jednak bezpieczniejsze. Ano mówia: niedaleko ....jabłko od jabłoni. Ja mam roblem z wejściem na piąty stopień drabiny.

można to tak ująć też miałam problem, ale dużo by pisać, a przecież to forum ogrodnicze to forma terapii