Agnieszko,to jest tamaryszek,który kwitnie w sierpniu.Jak na razie jest bezproblemowy.Te sierpniowe bardziej mi się podobają,one wpadają w taki niebieski kolor.Chciałabym mieć też wczesnowiosenny,ale za mała działka na wszystkie chciejstwa.
Witaj Małgosiu! I ja wpadłam się przywitać. Masz bardzo kolorowy ogród, tyle różnych odcieni. Musi tam pięknie pachnieć latem, więc nie dziwię się, że zimę już gonisz!
Na pocieszenie powiem ci, że ja też nie mam ręki do kwiatów domowych. W ostatecznym rozrachunku, ostały się tylko storczyki i jeszcze jakiś jeden co lubi podlewanie raz w miesiącu. Ale storczyki kwitną na okrągło, więc nie odczuwam barku innych. Te inne mamy w ogrodzie, pozdrawiam
Witaj Irenko,miło cie gościc.Tutaj każdy gość na wagę złota.
U mnie nawet storczyki nie chcą kwitnąć.Mam trochę domowych,bo parapety całe zastawione,ale to taka bida z nedzą.