Haniu, dziękuję za informacje o makach. Mak przywędrował sobie do mnie ni stąd ni zowąd, pewnie został przywleczony z jakimś innym kwiatem. Był olbrzymi , a skoro nie przemarza, to mam nadzieję, że u mnie już pozostanie. Chciałbym, będę go oczekiwać na wiosnę.
piękny mak u mnie same z siebie rosną, ale w kolorze fioletowym i nawet miałam z nich trochę maku!