hanka_andrus napisał(a)

Piękna horti! Moja dopiero pierwszy rok!

Haniu, szybko urośnie, bo to wdzięczna roślina, wystarczy tylko o nią trochę zadbać.

leonia_pawlik napisał(a)

Jesień zwarzyła już kwiaty hortensji, tylko rozplenica wygląda niczym fajerwerki.....






...a tak to miejsce wyglądało latem. Na zdjęciu jestem z Basią K., która zachęciła mnie, by znaleźć się na Ogrodowisku. Basiu, mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe, że nie pytając Cię o zgodę, zamieściłam to zdjęcie.

rozplenica piękna, ale co zrobić, aby mieć taka piękną hortensję, pozdrawiam dziewczyny

Irenko, należy kupić hortensje bukietową Limelight, posadzić w lekko kwaśnej ziemi / ważne!/ w słonecznym / moja rośnie w bardzo nasłonecznionym miejscu/ lub półcienistym miejscu, od czasu do czasu nawieźć nawozem do kwaśnolubnych roślin / częstotliwość nawożenia podana na opakowaniu/, w czasie suszy obficie podlewać i to wszystko! Zachęcam Was do uprawy tej odmiany, ponieważ długo kwitnie / 3 miesiące/, zakwita w limonkowym kolorze, potem kwiaty zmieniają kolor na biały, a przekwita na różowo.

tak mnie zachwyca, że zamówię 10, na początek u mnie w zasadzie wszędzie kwaśna gleba, bo prawie same iglaki, ale jeszcze sprawdzę odczyn, tak na wszelki wypadek, aby dać hortensji to, co potrzebuje dzięki Lenko

Piekny widok - kwiaty horensji z pawim ogonem z rozplenicy Nie mam u siebie jeszcze traw, ale juz dojrzewam do decyzji. A hornesje - kocham je i czekam az one sie odwzajemnia - moze w tym sezonie ...

właśnie kupiłam i też marzę o takich jak ma Lenka

Bardzo się cieszę, że udało mi się zachęcić Panie do kupna hortensji Limelight, tylko koniecznie sprawcie sobie tę odmianę hortensji bukietowej, gdyż właśnie ta jest najpiękniejsza. Najbardziej lubię ją, gdy zaczyna się rozwijać, wtedy kwiaty są seledynowe, lub jak kto woli, limonkowe.





Proszę bardzo, można sprawdzić!

Próbuję odrobić moje spóźnienie, ale marnie mi to idzie. Zapędziłam się do jesieni, a tymczasem znalazłam piękne zdjęcia z lata. Jeśli Was jeszcze nie zanudziłam " na śmierć", to pooglądajcie jeszcze tych kilka zdjęć z pełni lata. Na początek proszę, poczęstujcie się truskawkami.

Jeszcze kilka róż......

A teraz opowiem Wam o pewnym maku, który nie wiedzieć skąd przywędrował na moją działkę.


A zaczęło się tak: