Moja ciocia miałą na imię Leontyna

Albo Leonia.... Mówilismy Lonia
I wklejaj nawet na chybił trafił..bo u ciebie lepiej niż w totolotku....wszystko na TRAFIŁ

Tak to prawda; u mnie wszystko na TRAFIŁ! . Na Ogrodowisko też TRAFIŁam, bo zachęcila mnie do tego Basia K.

Aniu, skorzystałam z Twojej rady i wstawiłam w "stopkę odnośnik do mojego ogrodu".Czy to działa? Czy dobrze to zrobiłam?

W podzięce przesyłam Ci zdjęcie moich pierwiosnków omszonych, które bardzo lubię/ wciąż uczę się wstawiać zdjęcia!/

Dzięki za śliczniutkie pierwiosnki..... powiedz mi gdzie je sadzisz i na jakim stanowisku.. moich kilka prób pierwiosnkowych skończyło się fiaskiem..... ale z uporem maniaka się nie poddam.... wiosną zakupię nowe sadzonki i znajdę im inne miejsce... A te są przeurocze

Pierwiosnki omszone, tak jak i wszystkie, sadzi się na stanowiskach słonecznych, chociaż w półcieniu rosną równie dobrze.Łatwo się je rozmnaża wiosną, jak i jesienią. Po okwitnięciu należy usunąć przekwitłe kwiatostany po to by, w jesieni zakwitły ponownie. Zerwane kwiaty bardzo długo stoją w wazoniku. Polecam!

Dla zachęty posyłam jeszcze jedno zdjęcia pierwiosnka omszonego z innymi wiosennymi kwiatami.

Stokroteczki i zawilce...miodzio......
I floksiki i tulipanki...... supcio...... dawaj więcej

Oglądam po cichutku i podziwiam