Waldku, bardzo dziękuję za odwiedziny
Masz rację nie jest łatwo ogarnąć wszystkiego na zadowalającym poziomie. Zawsze coś kuleje. W tym roku miałam wielką trudność z systematycznym cięciem żywopłotów i bardzo mi to doskwierało ale do swojego ogrodu muszę mieć dystans, inaczej musiałabym się zaharować.
Róż mi ubywa, bo po zniszczeniach zimowych nie uzupełniam a sadzę byliny. Nabieram tolerancji do własnych działań i bardzo się cieszę z tego co mam
Będę się chwalić, zima jest długa
W ogrodzie coraz więcej szarości.
i brązów
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Ależ pięknie u Ciebie Jak to się stało,że jeszcze u Ciebie do tej pory nie trafiłam?? Postaram się szybko nadrobić , przynajmniej pismo obrazkowePozdrawiam i chyba będę stałym gościem
Oby jak najdłużej świecił
Uwieczniam na zdjęciach co się da na zimowy czas
Trochę tak jak zapasy do słoiczków
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Aniu, bo jesień w tym roku jest zachwycająca. Taka obfitość dni słonecznych procentuje barwami w ogrodzie. Niestety obawiam się o zimowe przetrwanie roślin po takiej suszy jeśli nie będzie solidnego deszczu przed zimą.
Błotnie kupione chyba dziewięć lat temu jako malutkie patyczki. U mnie rosną dość wolno, nie wiem czy zawsze tak mają. Przez te wszystkie lata nie zauważyłam ani jednego odrostu i w literaturze też się z tym nie spotkałam (chyba, że czytam mało uważnie )
Ale zaobserwowałam ciekawą cechę. Błotnia z lewej strony została trzy lata temu zjedzona przez bobry przy samej ziemi. Pięknie odbiła i po tych trzech sezonach dogoniła tę, która nie była obgryziona. Nie wyprowadzałam jednego pędu i jest teraz krzakiem. Tak myślę, że może byłaby to dobra roślina na żywopłoty na bagiennym terenie skoro tak pięknie się regeneruje.
Na zdjęciu widać to o czym piszę; są jednakowej wysokości i ta z lewej jest krzaczasta.
I jeszcze jedna uwaga. Od początku wybarwiają się różnie, jedna bardziej czerwona a druga bardziej żółta.
Wada to to, że krótko trzymają liście
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Vivo o odrostach przeczytałam w Encyklopedii Drzew http://encyklopediadrzew.pl/encyklopedia.php?r=1373 i trochę się wystraszyłam. Ale jak piszesz, że u ciebie już tyle rośnie i nie idzie na boki to i ja się na nią skuszę. A mam taki podmokły kawałek i zastanawiałam się z czego żywopłot puścić... muszę rozważyć błotnię w tym miejscu.
Bardzo ci dziękuję za wszystkie uwagi.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams