Kosmosy...pamietam je z maminego ogródka...i chyba nie białe a różowe były?! Pieknie wyglądają...tu u Ciebie...w sklepie bym pewnie uwagi nie zwróciła. I błąd!
Pięknie Danusiu, zresztą jak zwykle. Miałam kiedyś kosmos ale blado-różowy i amarantowy, on co roku sam się rozsiewa.Biały subtelny i bardzo elegancki.Pozdrawiam.
Witaj Danuś, dziś ja mam pytanie, po odpowiednim przygotowaniu, posiałem trawę, siewnikiem a jakże, trawka sobie a chwasty sobie, zakupiłem chwastox i chcąc opryskać, sprawdziłem co i jak, i tu nie wiem:
jedni mówią że nie pryskać na nową trawę a inni jeśli na nową trawę to tylko chwastox,
Co radzisz, moja Dobra Wróżko, Buziole.
Nie dokopałam ja się do nazwy, ale jak mnie pamięć nie myli, to pełnik "królewski" a nazywa się "Lemon Queen" jest limonkowy. Ulubiony a drugi jakiś inny, a te mam dwa aż