Biała róże to 'Winchester Cathedral'. 'M.me Hardy', 'Boule de Neige', są powtórzone w dalszej części.
Jak sadziłam bluszcz a potem róże, to Wicio wkręcił kołki i zostały przywiązane, teraz wyginam w łuki nowe pędy i mocuję, ale generalnie to wszystko trzyma się mocno w tym bluszczu.
Przy furtce mam chmury białej róży 'White Cloud' - obecnie są całe bukiety pąków, po kilkadzisiąt nawet, aż strach pomyśleć co będzie, jak zakwitnie
Róże takie piękne u Ciebie, że chce się ich mieć więcej i więcej (u siebie znaczy się), tylko gdzie je wcisnąć? Lawiruję pomiędzy stepowymi rabatami a różanym ogrodem, co wybrac? Twoije kompozycje donicowe zachwycają Miłego dnia życzę Danusiu
Dzisiaj hidcotowa pokazała na co ją stać, naprawdę mi się podoba, wymieniałam róże pienne w donicach na białe - mnóstwo kwiatów, dodałam im szałwie omszone i ciemnolistną bazylię z fioletowymi kwiatami, zakwitły ciemnoburgundowe róże - 'Munstead Wood', wylęgły się larwy biedronek i zżerają mszyce
Zakwitły bodziszki, dużo niebieskiego, za chwilę zakwitnie na biało krwawnik kichawiec, dojdą róże kremowe Pilgrim.
Mus rankiem wstać. Kanty jak brzytwa znowu, a ja dosadzam ile wlezie, nawet Stachys grandiflora dosadziłam. Z burgundem mi się bardziej podoba, niebiesko-żółto-biało mi się znudziło.
O to świetna wiadomość, zwłaszcza że kupiłam w tym roku tą różę u mnie ma ok 70 cm i 3 kwiatki a cieszę się jakby miałam 100 tak więc czekam na Twoją czapę
u mnie zimno i deszcz buu a biedronki trzeba ustawiać do roboty gdzieś czytałam że maja problem trafić gdzie trzeba
MIra, to ogromna róża, wielka i obficie kwitnąca i pachnąca (no może szału nie ma, ale pachnie, podobno mirrą, więc pasuje Ci). Dzisiaj właśnie przesadzałam biedronki na zaatakowane przez mszyce pąki. Larwy jakoś trafiały a "stare" nie