Zawsze jak z Wami piszę to leżę na łóżku i piszę - szlachta lubi luksus

A pozmieniałaś układ roślin na parapetach?

Pozmieniałam W drugą stronę, na odwrót. Tulipanki mam w gabinecie, jak zakwitną postawię w salonie, bo te doniczki bardziej ogrodowe niż salonowe są

Sebku, bardzo mnie zaciekawiło Twoje sformułowanie. Czemu tak myślisz? Zaparz sobie rumianek.

A ja musze się pochwalic swoją radością w końcu udało mi się kupić białe hiacynty ceny lecą w dół, kupuje ile mogę, to w przyszłym roku stworzę dywanik biało-fioletowy

Znowu Prezes mi siedzi przy włosach Hehe.
Potrzebuje towarzystwa. A ja sobie dziś szukam targów różnych co gdzie kiedy
Jutro Pszczółko się widzimy?

Tak, Danusiu, wpadnę jak po ogień. Ciesze się, bo zobaczę Cię i Twoje roślinki. A Sebek mi już zazdrości od dawna.

Ewo - oj zazdroszczę zazdroszczę - ale pozytywnie

I jakie sformułowanie Cię zdziwiło - że się najadłem ?

Gardenarium napisał(a)

Znowu Prezes mi siedzi przy włosach Hehe.
Potrzebuje towarzystwa. A ja sobie dziś szukam targów różnych co gdzie kiedy
Jutro Pszczółko się widzimy?

Szykują się zakupy, ciekawa jestem co tym razem

Szukam targów, gdzie mogłabym wypatrzeć coś ciekawego do naszego sklepu Żeby nasze ogrody były ładniejsze.

Sebciu to drugie po myślniku. Zastanawiam się, czy tak się mówi w Twoich stronach, czy tak myślisz? Ale to przy okazji, bo to materia nie ogrodowa a językowa przecie.