Danusiu,
Tulipany przepiękne. O ile pamiętam po posadzeniu stały sobie w garażu? Jak szybko zakwitły po przeniesieniu do domu i w jakiej temperaturze aktulnie stoj? Chyba sobie takie cudeńka muszę jesienią posadzić aby wcześniej odwiedziła mnie wiosna.

Sebek napisał(a)



Suuperrr

Jak nowa odmiana serduszki okazałej hihihihihi

Danusiu gratuluję drugiej części

Nareszcie zaczęłam nadrabiać zaległości.
Rozmarzyłam się nad wiosennymi parapetami

Marzena2007 napisał(a)

Danusiu,
Tulipany przepiękne. O ile pamiętam po posadzeniu stały sobie w garażu? Jak szybko zakwitły po przeniesieniu do domu i w jakiej temperaturze aktualnie stoją? Chyba sobie takie cudeńka muszę jesienią posadzić aby wcześniej odwiedziła mnie wiosna.

Tutaj jest wszyyystko opisane
https://www.ogrodowisko.pl/watek/990-tulipany-w-donicach-na-balkonie?page=8

Teraz są w temperaturze pokojowej - ale ile stopni w domu ma Danusia to nie wiem

Danusiu możesz być dumana z Sebka, jest szybki jak strzała i niezawodny jak Zawisza
Sebku zdziwiłam, się, że przegapiłam ten wątek ale na ogrodowisko trafiłam dopiero w styczniu, a w cz.I ogrodu nietylko bukszpanowego jestem dopiero w sierpniu
Kiedyś posadziłam piętrowo cebulki, tylko, ze donicę zostawiłam niczym nie zabezpieczoną na balkonie. Od lat hoduję tulipany w gruncie a tutaj tak kompelsowo opisana jest instrukcja jak sobie z cebulowymi w donicach radzić..
Niestety w tym sezonie będę się cieszyć tylko tymi posadzonymi w gruncie i napawać widokiem Danusiowej balii

Ja także mam posadzone w gruncie - jednak mam zadołowane tulipany i szafirki w donicach - nie do pędzenia, bo wiedziałem, że będę zmieniać i łatwo mi je będzie wyjąć i nie szkodzić im jak przekwitną. Ale kto wie, może mnie skusi do wyjęcia ich i podpędzenia?

Marzena2007 napisał(a)

Danusiu,
Tulipany przepiękne. O ile pamiętam po posadzeniu stały sobie w garażu? Jak szybko zakwitły po przeniesieniu do domu i w jakiej temperaturze aktulnie stoj? Chyba sobie takie cudeńka muszę jesienią posadzić aby wcześniej odwiedziła mnie wiosna.

Po posadzeniu stały na dworze aż do 15 stycznia, potem je przeniosłam do garażu, ale zaczęły rosnąć a tam było 13-15 stopni, więc musiałam dać do domu, bo jest światło. W domu jest powyżej 20 stopni, a tulipany wolniej by rozkwitały w niższej temp.

Jestem dumna z Sebcia.

Punkt 18 przyjechała do nas zapowiedziana Ewa (Pszczelarnia) jakże miło było, pogaduszki trwały 3 godzinki

Oto skromna relacja, bo nie było komu zrobić nam zdjęcia razem. Chyba spodobały się Pszczółce wiosenne kompozycje w drucianych koszyczkach.







I storczyki



I tulipanki



A to ja z mokrą głową

Danusiu poprosimy o więcej zdjęć tulipanów, będziemy się napawać wiosną w donicach. Wszędzie hiacynty, szafirki i prymulki a tulipanów u nas nie widziałam

Ojej Pszczółka przyleciała