monteverde napisał(a)

Danusiu jak tam różyczka, przeżyła?

Dzisiaj niespodzianka, dzwoni listonosz a w ręku list z napisem "Uwaga żywa roślina"

Otwieram i oto torebka



a torebce róża - pachnąca Dzięki Aniu. Choć płatki odpadły zapach jest

Danusiu najlepsze życzenia

Hania miała fajne towarzystwo na tylnym siedzeniu

Bukiet przemierzył wiele kilometrów

Wieczorkiem następnego dnia Hania i Anula pakowały rośliny Hani po nocy, pomagał Witek





Hania prosiła żeby pokazać tę rączkę i tę taśmę

Ojj tak - ta cudowna taśma - zostawiłem sobie to pudełko na pamiątkę

ale "bukiet" Danusiu jest przepiękny

Bukiet się trzyma dzielnie

Witam Wszystkich Ogrodomaniaków a w szczególności Danusię i Witka . Od sierpnia 2011r.byłam Waszą co wieczorną „anonimową podglądaczką” Za sprawą pewnej znajomej forumowiczki postanowiłam się ujawnić i żeby nie było że jestem całkiem nie ogrodowiskowa to melduję że : z 1 hortensji zrobiło się 6, z 1 bukszpanu 2(na początek),dokupuję żurawek i mam szpadelek i „aż” 1 kancik,wyrzuciłam kilka roślin z których nic nie było a kiedyś było mi szkoda ,zaczęłam kupować rośliny "pod miejsce ", wyrzucam włókninę,ogród w budowie i przebudowie (nie ukrywam że liczę na Waszą pomoc).Czy po takim raporcie mogę liczyć że przyjmiecie mnie do Ogrodowiskowej Rodziny?