Gosia, kto to wie czy to już ta pora... ?



Ja Cię nie chcę straszyć ... Ale po 40 tce jest jeszcze gorzej ..

Po 40tce kto by się wagą przejmował, bo najważniejsze po 40tce jest to, że już nic nie muszę, ja tylko mogę

Historia jednej rabaty dziś u mnie


sierpień 2012



Aga, jeszcze nie się ze wstydem przyznaje...Zabrałam się za odchodzanie i dopiero co wróciłam z ZUMBY Kurcze jak ciężko schudnąć jak już się minie magiczną 30-tke... Że też wcześniej nie weszłam na wagę

Ja Cię nie chcę straszyć ... Ale po 40 tce jest jeszcze gorzej ..

Nieszko brawo - ja zaczynam odchudzanie w poniedziałek - idę do dietetyka!!!

To prawda że po 30-stce ciężko już figurę utrzymać - a ja taka zawsze zakręcona sportowo byłam...niby jestem nadal tylko mając dzieci sport odszedł na bok w takiej dawce jaką ja preferowałam
O zumbie same pozytywy słyszałam

Trzymaj się

Lenka - ja odchudzam się również - od 3 tygodni mam dietkę. I schudłam 2 kg!!!! A didtetyk przez internet - to też jest fajne Ale te pączki dzisiaj - nie przepuszczę!!!! Jednago - dla honoru na pewno wsunę.

Smacznego
http://www.paczekdlaciebie.pl/168853



A jak jeszcze pogrzebie w ziemi i popatrzy na efekty swojej pracy to nie będzie mogła nic sama w ogrodzie zrobić bez jego aprobaty Nie wiadomo co gorsze

To prawda, sprawdzone u mnie.



Gosia, kto to wie czy to już ta pora... ?

haha...też się nad tym zastanawiam, ile jeszcze metamorfoz będą przechodziły moje rabatki