Też tam myslę...... dzielne dziewczyny i kosteczka ładnie położona
Ale tak patrzę na ostatnie zdjęcie.... i co zrobicie jak po sąsiedzku ktoś się wprowadzi i będzie miał psa???? Przecież miśki Wam wszystko stratują i sobie nogi połamią....
Ja już na wszystko patrzę pod kątem psa w ogrodzie..... A Ty masz aż dwa... mój dzis pilnował dzieci sąsiadów za siatka........ myslałam, że ogłuchnę od tego szczekania..... za to tak zmęczony, ze nawet nie mia łaisły zjeść...tylko powalił sie i spi, że aż chrapie..... Chyba on miał dziś bardziej pracowity dzień w oogrodzie niż ja
Na szczęście po tej stronie są same duże krzewy i nie będę sadzic żadnych bylin, bo wiem, że tam pieski będą wchodzić. Sąsiedzi już wprowadzają sie w wakacje