Chciałam dzisiaj porobić zdjęcia w ogrodzie i ... okazało się, że akumulatorki padły. Ponieważ zdjecia zaczęłam robić wieczorem nie dałam rady już ich ponownie naładować i jeszcze raz wyjść do ogrodu. Ale kilka mam i pokażę, w tym moje nieudane realizacje

A dlaczego nieudane? Wysypałam białym (!!!!) grysem rabaty pod sosnami. Efekt - mega problem ze sprzątaniem igieł a i wygląd nie za bardzo, bo po prostu wygląda to sztucznie

. Latem jest nieco lepiej jak rośliny się rozrastają.
Zobaczycie zresztą sami

Te poprzycinane rośliny to lawenda.
to kawałek "młodziutkiej" rabaty założonej jesienią. Liczę na to, że rozsrastające się rośliny zasłonią grysik.
tutaj lawenda najgorzej rośnie i to jest ostatni rok, kiedy daję tej rabacie szansę
i rowerek się załapał na zdjęcie