Co Ty mowisz?? Jakoś nie czuję weny ostatnio i postanowiłam narazie nie zmieniać za wiele, bo klimat zgubiłam. W kokochę idę chyba Chcę pozmieniać kilka rabat, ale po obliczeniach, każda to ponad tysiąc, więc wolę poczekac i mieć co chcę. Oczywiście zakochalam się w tych wielkich grabach i piluję M. Niechętny na zmiany pomalu sie topi Idę na zwiady. Może coś obfocę
jak ja mogłam zgubić Twój wątek.....? ale jestem ! zapisuję znów !!!
miło było Cię spotkać, bo nie dość , że Jesteś zdolna (!) , to jeszcze prześliczna oniemiałam....
ogród pięknie się rozrósł, odkąd go oglądałam. Kibicuję