Melduję, że przebrnęłam, niewiele tylko omijając Piękny wianek dla Gabisi zrobiłaś. Ja planuję także coś na drzwi z okazji komuni synka. Może przy sobocie się uda Obraz już masz?
p.s. widziałam u Moni , nawet mi o tym opowiadała , ale jakoś odpuściłam u siebie i teraz cierpię …
Monia, skopiowałam Ci posta od Sebka ,
…. widziałaś jakie ładne carexy ma Sebek ? pokaż swoje , jak po cięciu wyglądają ? ja odpuściłam i to suche mnie wnerwia i jeszcze są krzywe …
Monia , walnij mnie w głowę za rok , że carexy trzeba równo obciąć po zimie, bo widziałam u Ciebie a sama tego nie zrobiłam i teraz cierpię
Dzięki. widziałam. Moje obcięte i wypuszczają setki nowych przyrostów, ale same okazy zeszłoroczne stanęły w miejscu, bo deszczów brak, tak myślę. Nawadniam je intensywnie, więc moźe ruszą.