Kawałek działeczki z za płota

Ja z koszeniem czekam na przyjazd M. - bo kosiarka to jego zabawka i jego zabawa
Też muszę chyba wyjść za płot i zrobić zdjęcia - wtedy lepsza perspektywa i spojrzenie jak nasze włości widza inni - przechodzący obok

Ślicznie kolorowo u Ciebie - tyle kwiatów kwitnie

jotka napisał(a)

Ja z koszeniem czekam na przyjazd M. - bo kosiarka to jego zabawka i jego zabawa
Też muszę chyba wyjść za płot i zrobić zdjęcia - wtedy lepsza perspektywa i spojrzenie jak nasze włości widza inni - przechodzący obok

Ślicznie kolorowo u Ciebie - tyle kwiatów kwitnie

dzieki Jolu .mój M często ogląda z zza płota .
Mówi że lubi

Celina napisał(a)

Dzięki Basiu za info. data nie dla mnie niestety
A Ty Basiu jedziesz?

Niestety, nie. W tym m-cu byłam już dwa razy w W-wie i przeraża mnie następna do niej podróż. Chociaż w soboty i niedziele nie jest tak źle. Ja już byłam u Danusiu, zostawiam miejsce dla innych

Na działce nie ma czasu na inne prace, bo podlewanie zajmuje mnóstwo godzin. Lałam dziś z węża i biegałam z konewką. Susza niebywała, a moja dzialka na lekkiej pochyłości i ziemia wybitnie lekka, przepuszczalna. Wypadałoby podlewać codziennie od rana do wieczora))

Chłodno od rana! i to bardzo!

U mnie też Kurteczka wróciła do łask

jotka napisał(a)

U mnie też Kurteczka wróciła do łask

japoneczki -klapeczki też u mnie czekają
cichobiegi trzeba założyć

Oj , chyba zimno wykurzyło nas z ogródko-działeczek i wszyscy roboty zaległe w domu wykonują?

Celinko witam! ale u Cb pieknie z zachwytu wyjsc nie moge te lany goździkow wygladaja oblednie , a irysy i pierwsze roze ciesza i to bardzo sadze ze bedzie co ogladac przez cale lato
i zgadzam sie z dziewczynami synowie bardzo przystojni , urode po mamie pewnie odziedziczyli
piekny paczek hortensji , u mnie tez juz sa takie , niestety tylko 2 ale i tak sie ciesze pozdrawiam cie cieplutko i zycze trochu deszczu bo i mnie by sie przydal

A ja rano kłopoty z netem miałam
Pojechałam jednak podlać, bo nadziei na deszcz nie ma... Czy ta róża kwitnąca to tegoroczna? U mnie jeszcze w pakach. Zimno zatrzymało rozwój roślin.
Zaraz przejrzę zdjęcia, może coś wrzucę
Pozdrawiam