Witaj, Celinko

 Przyszłam do Ciebie od Joli, ściągnięta zdjęciami domku Twoich dziadków.
Przekroczyłam furtkę  do Twojego ogrodu  i stwierdziłam, że ja znam ten ogród, że tu już byłam
 
 
Pewnie incognito, nie pamiętam, czy się witałam....
Pięknie opowiedziałaś o tym, dlaczego zajęłaś się ogrodem. I stworzyłaś - przy pomocy swoich dzielnych budrysów - piękny ogród
 
Wyprawa synów - fantastyczna

 Jesteś mądrą matką, że mając w sercu najgorsze obawy, nie odwodziłaś  ich od tego pomysłu.   Młodzi chłopcy, by stać się mężczyznami, muszą stawiać sobie wyzwania i pokonywać przeszkody w ich realizacji. 
 
Pamiętam, jak mój w wieku 16 lat postawił sobie za cel 
przejść  wzdłuż  Puszczę Kampinoską  nocą...  to około 100 kilometrów!
Myślałam, że umrę ze strachu

 Teraz się z tego śmieję, ale wówczas do śmiechu mi nie było: wyobraźnia podsuwała rysie, wilki, niedźwiedzie (których tu nie ma

)
Dadzą radę
 
 
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
 W Gąszczu u Tess        oraz                                  
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.