wOOOW, ALE NIEBO
Aż mi się wielkie literki wstukały.......
A rajstopki repasowałam maszynką elektryczną, zakupiłam w dobie kryzysu i łatałam rajstopki wszystkim wokoło Ale miałam wzięcie Maszynkę mam do tej pory
Cerowałam na szklance lub słoiczku
też tak robiłam i maszynkę też mam jeszcze, a przedtem nosiło się do repasacji
Dzięki za różę Aniu.Właśnie wczoraj miałyśmy wieczór wspominkowy,który przeciągnął się do dzisiejszego dnia
...i co jest znamienne większość z nas ma podobne a nawet takie same wspomnienia z te3go okresu zapominamy to co było złe i uciążliwe a pamiętamy piękne, radosne i twórcze chwile
wOOOW, ALE NIEBO
Aż mi się wielkie literki wstukały.......
A rajstopki repasowałam maszynką elektryczną, zakupiłam w dobie kryzysu i łatałam rajstopki wszystkim wokoło Ale miałam wzięcie Maszynkę mam do tej pory
Cerowałam na szklance lub słoiczku
też tak robiłam i maszynkę też mam jeszcze, a przedtem nosiło się do repasacji
Dzięki za różę Aniu.Właśnie wczoraj miałyśmy wieczór wspominkowy,który przeciągnął się do dzisiejszego dnia
...i co jest znamienne większość z nas ma podobne a nawet takie same wspomnienia z te3go okresu zapominamy to co było złe i uciążliwe a pamiętamy piękne, radosne i twórcze chwile
Celinko, samych radosnych i pogodnych dni, żeby w ogrodzie wszystko rosło, żeby stolarz z obowiązku się wywiązał, żeby wszystko było na czas I zdrówka przede wszystkim!