Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój ogród w cieniu drzew

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród w cieniu drzew

Loosiuu 21:18, 28 mar 2012


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Netka napisał(a)
I



Tutaj wszystko bym przesadził, a sosny wyciął, bo takie słabe są. Nad jesionami bym się zastanowił. Zamieniłbym wszystko na żywopłot z buka, albo choiny. Tylko ziemie podmienić, bo jest raczej słabsza od tych co już rosną. przed nim jakieś trawki, ale więcej jednego gatunku. To co przed sosnami bym przesadził, bo nie ma uroku. Albo jeszcze inaczej. Zostawić jesiony i pod nimi np. miskanty vaiegatusy. Sosny do usunięcia! Ognisko możnaby zrobić ze znajomymi z nich

Netka napisał(a)




Tutaj bym wykończył wrzosowiskiem. Nie jestem pewien jakie są tam warunki, ale przy dobrej ziemi wszystko dałyby radę. Za nimi jakieś rh i może runianka... Wszystko w taki sposób, żeby kolorystycznie grało. Żeby zmniejszyć ilość sadzonek wrzosów można jakoś "wpleść" te iglaczki. Widzę cyprysika groszkowego...piękny jest z wrzosami. Na samym tyle przy ogrodzeniu jakiś większy krzaczek.Z przodu pomiędzy brzozami, a sosnami pasowałby klon palmowy "atropurpureum" podsadzony hostami z niebieskimi liśćmi np. "halcyon". Przy płocie parzydło leśne, zależnie od dostępnego miejsca.









Tutaj pociągnął bym żywopłot jeszcze z tyłu z np. barabantów. Reszte zamiast obsiewać trawą obsadzałbym stopniowo zadarniającymi. Duuuuuużoooo paproci, bluszczu, runianek, barwinka,irg i jałowców, zachowując piętra roślin, czyli z tyłu wysokie jałowce zadarniające typu jalowiec pfitzeriana, potem irgi a na końcu reszta. Wszystko obsadzone pasami po kilka/kilkanaście szt. Na drzewa bluszcz i puszczony na dziko żeby się płożył i dużo sadzonek (sama możesz zrobić przez cały rok), a na więkze drzewa hortensję pnącą. Jak troszke się rozrośnie wszystko możesz podosadzać byliny ozdobne po kilka sztuk razem. Myślę o hostach,bodziszkach i innych z ładnymi jasnymi liśćmi, ale żeby nie było "ciapkowato" Trawnik bym zakończył niskim żywopłotem z bukszpanu..miałby on zazadanie oddzielać działkę z zadbaną trawą od tajemniczego pięknego zakontku z drzewami. Podstawa to stopniowo dosadzać sadzonek, ale dużej ich ilości.

Ale się rozpisałem xD

Proszę cię tylko o jedno, nie zmarnuj takiego ogrodu na wielogatunkowy misz-masz.

Jeśli wiesz,że nie zdołasz obsadzić wszystkiego od razu, napisz sobie listę roślin i kupuj tylko określone stopniowo dosadzając nowe, kolejne. Lepiej kupić dużo sadzonek jednego gatunku w określone miejsce niż wielu gatunków i nie wiedzieć gdzie wsadzić. Ja bym zaczął od bluszczu, bo jak się rozrośnie to możesz robić sadzonki które się szybko ukorzeniają i szybko zarastają. Możesz też poszukać w okolicy u kogoś bluszcz i poprosić żeby po przycinaniu oddał Tobie to co poobcinał.

Ojej, ale tego wyszło. No cóż, "od przybytku głowa nie boli". Będę śledził twoje postępowania,bo wydaje mi się,że szykuje się piękny ogród!
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
EwaG 06:48, 29 mar 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Witam i protestuję, nie słuchaj mojego przedmówcy. Najlepiej wszystko wyciąć. Chyba już dość zostało wycięte.
Co do jałowców do zadarnienia w cieniu przy liściastych - to pomysł niezbyt korzystny. (Także i inne iglaste, kto będzie z nich wybierał te spadające liście). Szkoda, że wszystko niższe wycięliście, może coś z tych chaszczorów udałoby się wprowadzić do ogrodu.
Najlepszym pomysłem przy "lesie liściastym" nawet jeżeli jest on mały sa nasadzenia w stylu naturalnym (bodziszki, jasnoty i inne zadarniające) takie, które poradzą sobie przyopadających liściach i kępy krzewów (przy brzozach to świetnie kolorystycznie sprawdzą się derenie), a przy domu bardziej szlachetne gatunki, które już tu podpowiadano.

A mnie się to podobało. Lubię zestawienia dzikich fragmentów z formalnymi. Tu bez pracy w zasadzie można było otoczyć ten dziki fragment np. niskim strzyżonym żywopłotem z bukszpanu i gotowe.

Netka napisał(a)
abiko




Na tym fragmencie widocznym na zdjęciu nie robiłabym skarpy tylko "wypłaszczyła" ją do poziomu 0.
Dobrze też wyglądał by murek oporowy (palisada z podkładów kolejowych) przynajmnie na części tej "skarpy".

Podrawiam
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
EwaG 07:12, 29 mar 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Wracam, a tę rabatę przy wejściu, wg rad Danusi i w jej stylu. Przy wejściu formalne nasadzenia nawet na naturalistyczny tle (sosny) sa jak najbardziej na miejscu. Trochę zminiłabym jej kształt. dała kule bukszpanowe i dla przeciwwagi stożka cisowego i podsadziła to wszystko dywanami z roślin. Piszesz, że to słoneczne miejsce, więc wrzosy, wrzośće, ew. cis niski przycinany w płaszczyźnie jako tło dla stożka.

____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Netka 15:08, 29 mar 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Filip dziękuję za odzew i rozpisanie aię Jeśli chodzi o tą rabatę przed sosnami to faktycznie jest cała do zmiany. Sosen raczej już nie chciałabym się pozbywać, mimo że faktycznie marne są, ale jednak są i dają jakieś tam tło dla tej rabaty. Poza tym po lewej od tej rabaty ( za skarpką ) są kolejne 3 sztuki, także gdybym wycięła te za rabatą, to te za skarpą juz by głupio same wyglądały. tak myślę ...



Poza tym za siatką ( od strony drogi ) jest kawałek żywopłotu z głogu, więc nie wiem czy miałoby sens robienie kolejnego np. z choiny...

Jesli chodzi o skarpę za piaskownicą i huśtawkami to tam jest prawie cały czas cień, więc nie jestem pewna, czy wrzosy tam sobie poradzą. Ta skarpa też jest do przerobienia. Żałuję, że wzięłam się za to wszystko zanim trafiłam na Ogrodowisko Myślałam o posadzeniu tam w górnej części choiny kanadyjskiej Jeddeloh i czegoś jeszcze ( niskie rh ? ) w grupach po 3 - 5 sztuk rządkiem, a w dolnej części coś bardziej okrywowego. Jeszcze nie mam koncepcji...

Jest też opcja przeniesienia tego "placyku zabaw" w tą część :



wtedy możnaby połączyć tą rabatę przed sosnami z tamtą skarpką, tak żeby posadzić coś jeszcze na płaskim już terenie.

Jeśli chodzi o całą resztę, czyli tą część z drzewami ( której teraz poświęcamy najwięcej czasu ) to faktycznie tam jest masa liści na jesień, więc nie wiem jeszcze jak z tymi okrywowymi tam będzie... Nie bardzo rozumiem czy te paprocie czy okrywowe miałyby tam być w formie rabat między drzewami ? ? wogóle narazie tego nie widzę dlatego chcemy tam narazie posiać trawę, bo chwasty już ruszyły niestety ....

dziękuję za wszystkie rady i zapraszam do dalszego udzielania się
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Loosiuu 17:20, 29 mar 2012


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Tutaj ja również protestuje! Nie wycinaj wszystkiego tak jak radzi EwaG , lepiej przeżedzić i zostawić kilka ładniejszych drzewek, żeby pozostało trochę cienia i było mniej liści.

Co do tego "dzikiego fragmentu".. ja bym zrobił porządek i posadził ładne bylinki, bo teraz tam mogą być chwasty trudne do wypielenia i mogą rozsiać się na całą działkę, a tego raczej byś nie chciała.

Do rabaty przy furtce...nadal będę namawiał na wycięcie sosen całkowicie
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Loosiuu 18:13, 29 mar 2012


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Netka napisał(a)

Jeśli chodzi o całą resztę, czyli tą część z drzewami ( której teraz poświęcamy najwięcej czasu ) to faktycznie tam jest masa liści na jesień, więc nie wiem jeszcze jak z tymi okrywowymi tam będzie... Nie bardzo rozumiem czy te paprocie czy okrywowe miałyby tam być w formie rabat między drzewami ? ?


Nie siej trawy, bo będzie słabo rosła i będziesz musiała duuużo nawadniać, nawozić i dosiewać w pustych miejscach.

Chodziło mi o jakieś pasy kolorystyczne takie jak Danusia sadzi np. tutaj:

http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-inteligentny
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-z-brzozami
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Netka 21:43, 29 mar 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Filip muszę pilnować porządku i sprostować co nieco Ewa napisała " Najlepiej wszystko wyciąć. Chyba już dość zostało wycięte." Myślę, że Ewa jest jednak przeciwko usuwaniu kolejnych drzew Niemniej jednak ja bym chętnie coś tam jeszcze wycięła z tych liściastych na tym " dzikim fragmencie " właśnie żeby mniej było tych liści do grabienia. Czy sądzisz, że dosadzenie kilku iglaków np. Danusiowego ulubionego świerka serbskiego tam bliżej ogrodzenia i brabantów miałoby sens ? chodzi o to, że za ogrodzeniem mamy dość ruchliwą drogę i chętnie bym się od niej bardziej odcięła bo w zimie jest zupełnie łyso jak liście opadną. Nie wiem też czy brabanty urosną aż tak wysokie, żeby wystarczyły na "odcięcie się". Ale czy świerk poradzi sobie w cieniu jakie dają liściaste w lecie ?

Wielkie dzięki za wklejenie linków do leśnych ogrodów Danusi Już łapię co miałeś na myśli. Piękne te ogrody ... byłoby super stworzyć coś podobnego. U nas jest jednak nierówny teren Ile dajemy radę to równamy, ale płasko tam nigdy nie będzie. Piszesz, żeby nie siać trawy... w tych ogrodach jednak trawa jest ... kupiliśmy taką do miejsc zacienionych także chyba jednak spróbujemy coś posiać.

nad sosnami jeszcze pomyslę do "usłyszenia"
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Loosiuu 22:35, 29 mar 2012


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Przydałby się jakiś rysuneczek dokładniejszy, żeby było wiadomo gdzie co jest. Co do barabantów...rosną wysokie.

____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Loosiuu 22:52, 29 mar 2012


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
takie coś bym zrobił:
http://imageshack.us/photo/my-images/836/originalq.jpg/
te drzewa z czerwoną kropką do wycięcia, to żółtawe to ścieżka, zielone na drzewach i pod bluszcz a ciemnozielone jakaś runianka lub barwinek.
Prosiłbym o zdjęcia bardziej obrazujące działke. Takie coś typu, że stoisz i robisz panoramę kolejnymi fotkami.
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Netka 22:53, 29 mar 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Witaj Ewo Liczyłam po cichu, że do mnie też zaglądniesz w którymś momencie
Faktycznie sporo tego "dzikiego zielonego" się pozbyliśmy, ale uwierz mi, że tam były głównie haszcze, mnóstwo pokrzyw i inwazja ślimaków, które miały tam jak w raju chyba ... więc marzyłam, żeby tą część zagospodarować i tym samym powiększyć sobie teren przed tarasem. Teraz mam jakieś tam wrażenie przestrzeni przynajmniej. Choć z drugiej strony mamy teraz "bliższy kontakt" z drogą, która jak pisałam wyżej jest dość ruchliwa niestety.. zerknij proszę jak znajdziesz chwilkę do tego co pisałam wyżej i do tych realizacji Danusi, czy takie nasadzenia miałaś na myśli ?
Jeśli chodzi o wypłaszczenie terenu, to niestety już nic więcej nie damy rady zrobić. Dalsze nawożenie ziemi pochłonęłoby sumy, na które nas po prostu nie stać... i tak jesteśmu dumni z ostatnio wykonanej pracy - sporo wyrównaliśmy i rozważamy przeniesienie piaskownicy i huśtawek w to miejsce za skarpą :



Jeśli chodzi o rabatę przy furtce, to projekcik mi się bardzo podoba Szkoda, że wydałam trochę pieniędzy na roślinki, które tam rosną, bo teraz muszę kombinować gdzie je poprzenosić. Ten cyprysik Kojolkohiba na przykład mi się bardzo podoba i przetrwał ładnie zimę, trochę mi go szkoda ...( mam go 3 sztuki )



póki co skupiamy się na "dzikim fragmencie" także ta rabata chyba będzie musiała chwilkę poczekać.

dziękuję Ci za pomoc i zapraszam częściej

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies