Dobranoc Sowy,Marki i ...
Miłego tygodnia

Ja chyba dzisiaj nie zasnę, dobranoc

no chyba dzisiaj w nocy było nas więcej takich nie śpiących ...to chyba przez te wiatry.
a czy któraś próbowała muzyki poważnej w głośności +1 . dla mnie to pewny sen . ale dzisiaj już nic nie pomagało

Ja pisałam tu na wątku po 1-ej ,ale po 2-ej wypuszczałam psa na dwór to na dworze odgłosy jak w najlepszym horrorze .Także też przez te wiatry o niesamowitych odgłosach i sile poszłam po 3 -ej i pobudkę miałam po 4-tej .Sąsiadka twierdzi ,że grzmiało i ,że też tak mówili inni sąsiedzi,a ja jestem przekonana,że to wiatr miał rozchwiane hormony

no właśnie to wiatr , a nie my

Wiatry zawsze były znane ze swojej złej strony .Wieją kędy i gdzie chcą ..., jedne przynoszą oczekiwany chłód inne przypominają o wszystkich bliznach na ciele i duszy .Silne "przynoszą"zmianę w prognozie pogody często i tą wyczekiwaną ...
Lubię czasami być na dworze kiedy tak szaleje to niesamowita energia i coś więcej ,ale zbyt osobiste spostrzeżenia może pomyślcie sami co mam na myśli ...

a wiesz że tez dzisiaj postanowiłam poplątać się po ogrodzie . założyłam czapkę no i .....mam katar . jednak tez lubię pospacerować w wietrzne dni.

A ja lubię tylko wiatr chłodzący letnie nagrzane palącym słońcem powietrze

o tak latem wiatr uwielbiam . jednak w jesieni ma on jakąś magiczną otoczkę i odbieram go całkiem inaczej

Wiatr również naturalnym lekarstwem na katar ,filtruje zatoki