Na razie zimowa aura ostudziła moje tęsknoty ogrodowe
-pelargonie zamówione
-w nasionach pogrzebałam ale tylko w pudle z warzywami - lista braków/zakupowa jest
-po ogrodzie połaziłam
- a!i co najważniejsze mam nowy zakup - odlot - krzesełko, fotelik ogrodowy,cudeńko - może jutro sobie go dowiozę to z pewnością się pochwalę
można by rzec na chwilkę spokój
ale plany są
przejrzeć nasiona c.d. - ludzie czekają ehh
wreszcie iść do garażu i popodlewać doniczki
zajrzeć do katalogów- chyba dalie już są uff
a i zaplanować warzywnik nasadzenia
jak sami widzicie zajęć nie brakuje no i te torty


kwiecie z dziś