Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy spektakl trwa ...

mira 19:11, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Rench napisał(a)


Chyba te pierwsze kwiatuszki najbardziej cieszą
To na dole,to co za kwiatek ?


a wiesz że nie wiem - to coś z jakiejś drobnicy - kiedyś kupiłam zestaw białych cebulek i były tam takie pyrtki -chyba to te




a przy okazji pomyślałam,że muszę moje jesienne nasadzenia cebul zrewolucjonizować - jak będzie znów upalny kwiecień i popali w mig tulipany to znaczy że nie ma sensu ta praca i potem lekkie poirytowanie - co prawda i tak radość jest ale zbyt krótka
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
sylwia_slomc... 19:14, 12 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
mira napisał(a)


Nie mam pojęcia jak postępować z tymi narcyzami. Wiem że cebulki jakie by nie były muszą zgromadzić siły i się odżywić przez liście - nie należy ich ścinać muszą liście zaschnąć porządnie.
Chcesz dać na wiosnę do ogrodu po co? żeby raz jeszcze zakwitły? takie pędzone podobno nie zakwitną - ja bym przechowała /tylko żeby nie wyschły na wiór/ i posadziła w listopadzie no skoro świąteczne - oby to nie była jednorazówka bo z cebulami jest loteria

moje hipeastrum cackane przez cały sezon tak jak powinno być /wcześniej się oczytałam/ nie zakwitło tylko liście wypuściło



To ja sie może wypowiem bo na swojej skórze przerobiłam
Posadź je do gruntu teraz jeśli nie zamarzło z całą bryłą ziemi z jaką wyjmiesz z doniczki. One zakwitną na przyszły rok. Wiosną puszczą listki lub nie i dopiero nastepną wiosną. Te listki mogą być niziutkie. Takie narcyze potrzebują jednego sezonu by się zregenerować i nabrać mocy na kolejne kwitnienie
Jeśli teraz grunt u Ciebie zamarzł to przetrzymaj w doniczce w jakimś chłodnym miejscu, a wiosną do ziemi tak jak wyżej piszę
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mira 20:05, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
AgnieszkaW napisał(a)
Miro, śliczne masz te przebiśniegi, dzięki takim fotkom łatwiej czekać na pierwsze oznaki wiosny (szkoda, że to jeszcze zapewne trochę potrwa...). Ja co roku postanawiam sobie, że zakupię cebule przebiśniegów, a potem kupuję co innego, bardziej wg mnie potrzebnego. Niestety wszystkiego nie da się finansowo udźwignąć. Obiecuję też sobie - zapatrzona w Twoje - zakupić agapanty, lecz zawsze mam obawy, jak je przezimować w ciemnej piwnicy (mam tam tylko malutkie okienka i ok. 10-12C.). Dałyby radę?
Uściski w Nowym Roku


Agnieszko jeśli chodzi o przebiśniegi to zrobiłaś dobrze, że nie kupowałaś cebul.
Bardzo trudno uzyskać kępkę z cebulek kupowanych - stale ktoś pisze że posadził i nic z tego - ja też tego doświadczyłam.
Cebulki przebiśniegów zachowują krótko świeżość więc wymagają odpowiednich warunków do przechowywania a z tym różnie.
Przy kupnie trzeba zwracać szczególną uwagę na jakość cebulek.

Najlepiej jednak otrzymuje się je przez podział - zaraz po kwitnieniu /a nawet w trakcie/najlepiej wykopać kępkę i ją podzielić - tak już robiłam i efekt był dobry.
Zatem szukaj w swojej okolicy kogoś kto chętny będzie i Ci podaruje kupeczkę /zaraz trzeba posadzić nie ma mowy o przesuszeniu!/ - będzie tanio, skutecznie.
Ph obojętne, raczej cieniste w lecie miejsce i próchnicza ziemia nie nawożona i wilgotna, najlepiej pod drzewami tak naturalistycznie - u Ciebie idealnie.

Właśnie po tym lecie obawiam się o moje przebiśniegi które bardzo łatwo się same mnożą - no ale nie w tak skrajnej suszy jaką miałam mogę nie zobaczyć przyrostu mojego dobra.

Ponieważ przebiśniegi są bardzo ważne w moim ogrodzie i pożądane ze względu na okres w którym się pojawiają - poczytałam o nich i tu i tam i zapragnęłam więcej odmian.
Wbrew temu co napisałam kupiłam jesienią cebulki /były obiecujące/ innych odmian jakich nie mam w tym pełne. Podobno tylko 20% ma szansę na przetrwanie - zobaczę - oznaczyłam dokładnie więc będę dobrze wiedzieć.
Podobno można kupić w doniczce takie w szkółce ale ja nie spotkałam.

hehe one teraz pod śniegiem już się szykują
tu 8 marca 2018 późno bo w lutym było sporo śniegu


_______________________________

zakupić agapanty, lecz zawsze mam obawy, jak je przezimować w ciemnej piwnicy (mam tam tylko malutkie okienka i ok. 10-12C.). Dałyby radę?

Masz idealne warunki do przechowywania agapantów - nawet niższe temp, są dobre.
Po prostu wnoszę donicę do garażu - różnie zależy od pogody i stawiam pod stolik - cebule odpoczywają - czas odpoczynku bardzo ważny - i od połowy kwietnia zaczynam podlewać już więcej - teraz tylko minimalnie raz na czas ciutkę

do tej pory miałam jedną donicę z agapantami i był spokój, przyrastały ładnie aż zachciało mi się podzielić /muszą mieć bardzo ciasno w donicy by zakwitnąć/
ale ostatnim czasem dostałam a to kawałek przywieziony z Madery, a to na pół kupione sadzonki w Holandii - no i mam teraz za swoje - nastawiałam doniczek i czekam na kwitnienie - już jeden sezon nic - moim guru agapantowym jest Jasia Poziomka i stwierdziła że te co mi nie zakwitły być może za wcześnie pobudziłam do kwitnienia że nie warto się spieszyć i poczekać do kwietnia z wystawianiem do światła, podlewaniem itd. no a ja wiadomo te małe doniczki na parapet końcem marca ehhh

w tym sezonie moje agapanty piękne nie były - podlewałam, nawoziłam ale może zbyt suche powietrze sprawiło że szczęścia na "ich twarzach" nie widziałam












____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:11, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Milka napisał(a)
O matko, ja tak, jak Agnieszka


Irenko ale nie wiem co, matko

czekasz wiosny ?

ja nie wyrabiam - jak mam czas grzebię po katalogach dumam, to coś czytam
dziś dostałam katalog z nasionami piękne obrazki
no tak ja na dodatek dołożyłam sobie warzywnik to mam teraz - wczesna odmiana czy późna pietruszki - o najlepiej obie - a jakie te nasiona drogie się porobiły oj

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:14, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
U mnie sezonem startem jest (nie jak podcinam drzewa) ale pierwsze pochylenie się nad pachnącą glebą. I to jest zawsze po połowie marca raczej.


Z tego co pamiętam to zawsze nawołujesz aby poczekać aż ziemia się nagrzeje - to w kwestii wysiewów - u mnie w skrzyniach nagrzewa się szybciej a w tym roku położę chyba czarną włókninę - kto wie jaki będzie marzec - ja zakładam cieply luty i zimny i śniegowy marzec - fuj no nie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:17, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
anabuko1 napisał(a)
No proszę i zima i kwiatki. I fajnie.


No pewnie

Ale najfajniej oglądać zdjęcia z kwietnia




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:19, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
sylwia_slomczewska napisał(a)
Mireczka to wychodzi na to, że ja sezon zaczynam zawsze bieleniem drzew i przecinką gałęzi, a potem jest sprzątanie tych gałęzi i mielenie i to trwa i trwa do pełnej wiosny prawie



Hahaha no to już masz rozpoczęcie sezonu za sobą bo czytałam że bielenie wykonane .
A to sprzątanie to u mnie trwa cały sezon - jak przystało na ogrodowy spektakl co trwa i trwa



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:30, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Dorota123 napisał(a)
Bo to jest z takiego przepisu, że te białka wchodzą w ciasto orzechowe i kokosowe. No z tą mistrzynią to przesadziłaś ale lubię czasem zrobić coś innego i zaskoczyć gości. Powodzenia w cukiernictwie, napisz jak wyszło, a jeszcze lepiej pokaż.


Nie mam na razie co pokazać. Na szczęście udało się spróbować i wyszło jak dla mnie do poprawki ale podobno smakowało o czym zapewniła mnie i solenizantka i jej mama.

Tort truskawkowy.
__________________
Blaty biszkopt.
Nasączenie - lemoniada z cytryny z miętą - ważne zrobić wcześniej żeby mięta dala aromat.
Na blat po nasączeniu najlepiej frużelina z truskawek - pół konfitury i truskawki teraz mrożone i najlepiej zrobić samemu
na to masa z serka mascarpone + trochę cukru pudru + serek ricotta + konfitura truskawkowa nie za wiele - próbować po prostu
do lodówki

boki posmarowałam czystą masą z mascarpone wcześniej odłożoną + pokruszony biszkopt z rozcinania
na wierzch dałam białą czekoladę i podjęłam próbę drip cake i tu poległam ehh ale położyłam na dole w kolo małe bezy i one łapały co się nakidało z czekolady

wiem że dekoracje ważne - nie miałam zbyt wiele na to czasu - baletnica stała na środku i tyle - skupiła uwagę licznych gości

dzięki
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:10, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
sierika napisał(a)
Pewnie torty kręcisz i dekorujesz, szkoda, że nie dla mnie. Krzesełko miało być? Klucz nie tylko do róż to pojedyncze płatki, naturalnie wyglądające aby coś na nich przysiadło i korzystało, już dawno wybrałam taki kierunek, miały wpasować się w trawy, byliny/chwasty, staram się choć różnie to bywa.


A lubisz torty? nie ma sprawy
a krzesełko - zrobię jutro w dzień fotkę tak masz rację.

nooo róże wybierasz ciekawie, ja nie mogę się od moich odczepić tych angielskich

mało mam takich Twoich - czas to zmienić



a! towar jest u mnie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:17, 12 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
abiko napisał(a)


O widzisz Aga ja mam to samo.. raz nie udało mi się przezimować agapanta.. a taką mam na nie ochotę.. Mira radź

I tak sobie myślę.. że ja nie wiem kiedy zaczynam sezonjak mawia Violetta " dasz wiarę"


jak raz nie udało się przezimować agapanta to nie jest porażka, to normalny proces ogrodniczy i nie wolno ochoty powstrzymywać
działaj - kup 3 cebule wiosną do doniczki bardzo ciasno upachaj i podlewaj zasilaj czymś dobrym coby było coś na kwiaty i podlewaj

daję wiarę i na dodatek podziwiam bo ja nie wiem jak to możliwe że przy dzieciach, mężu i pracy zawodowej można ogród opanować - ja nie dawałam rady - ogrodem się cieszyłam to znaczy tym co tam wyrastało a teraz dopiero się za niego zabrałam - dasz wiarę

16 czerwca moje agapanty - jeszcze nie jesień no ale tak było

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies