i tak mi się tam spodobała że łał i podzieliłam się tym lał z Jasią Poziomką i okazało się że ona też łał.
Sprytna Jasia poszukiwała tej róży i znalazła w ofercie Rosarium już na jesieni czym się podzieliła ze mną. Nie wiem czy Jasia kupiła
chyba nie ale pewnie długo czekać nie będzie i też kupi choć mrozoodporność za wysoka nie jest niestety.

Agnieszko dzięki wielkie za delikatność tak chciałabym ale to łatwe nie jest

a skoro mam otwarty plik z angielszczyzną to coś dla Ciebie

Mirko,
ja znam tego czosnka tylko z obrazków angielskich gazetowych. Masz go? Nie wymarznie? W Chenies w ogóle nie zwróciłam na niego uwagi. Ale ja tam w ogóle mało co widziałam (nie widziałam warzywnika!!!! - mus wrócić).

Tytoń piękny, jaką ma wysokość? Ja zapomniałam wysiać i teraz liczę na Wrocławianki, że zdobędą w wielkim mieście.

Piękne Twe donice i nasadzenia w nich - moja bajka .

I już postanowiłam, że różą Constance S. posadzę. Śliczne ma "jajko" w środku. .

EDIT: Mira, Ty coś wyciągasz z tych wojaży a ja tkwię nadal w podstawowym doborze roślin. Ależ tam było bujnie i bardzo dostojnie.

Ja jestem pod wielkim wrażeniem, no i tymi różami fascynujesz i do szału mnie doprowadzasz