Mariolu cieszę się, że się podoba.
Już mnie Ewa napomniała bo pomyliłam Rehst to Rosa, ale wiemy o czym gadamy, a na pewno ma kulkowe pączki, jeszcze w kolejnym sezonie zobaczysz bo czasem dopiero jak róża jest starsza to się pokazuje ciut inaczej no dorośleje i już.
a żeby rózano tak nie było to krwawnik pasuje dobrze do róż
Piękne radosne foty, ja przedwiośnia u siebie nie lubię, bo u mnie jest bardzo grząsko i mokro, a dzisiaj to już szczególnie, u Ciebie nastrój się zmienia
Ewa dzięki za czujność w nazwach muszę wrócić i poprawić.
A serce dla wszystkich roślin mam wielkie u mnie takie ogrodowe zoo.
Choć już nabieram ogłady jeśli chodzi o róze. Kolor żółty jaki by nie był odpada, co jest to jest. Wielkokwiatowe chyba pokochałam na zawsze.
A teraz mam fazę na maleńkie kwiateczki ale znów ich wybór wielki od pnących po miniaturki uff
co prawda nie małe kwiatki ale nóweczka Leonardo da Vinci
pierwszy kwiatek, och jak czekam na ten sezon
Marzenko masz rację, powinno się mieć umiar i mieć w ogrodzie jakiś charakter i to z różami też
ja jestem ogrodnik szaleniec i kompozycja u mnie szwankuje ale co tam oby pachło i ładnie wyglądało no i ciepło było !!!!
a to jest też z nowości ale ma już ze 3 lata, no nowości bo ze 2 lata się zbierała