Mira piękny masz ogród, a z wycieczki do Małej Mi to trzeba było inspiracje przywieźć do siebie, a nie doła

Piękna relacje zrobiłas z ogrodu Ani.Myśle ze nie masz powodów do kompleksów jeśli chodzi o Twój ogród. Pozdrówka.

Mira, no właśnie bardzo dobrze, że wszystko fotografowałaś, świetna byłaś w tej roli
w ten jeszcze raz sobie pospacerowałam po ogrodzie Ani
liczę, ze niedługo będę mogła przyjrzeć się Twojemu ogrodowi, który bardzo mi się podoba, ostatnio była tylko mała namiastka
Mira, znów liczę na Twoje talenty organizacyjne

Ja jak wróciłam od Ani to ogarnęła mnie taka energia że wszystkie doniczki które czekały na miejsce nagle znalazły miejsce i wkopałam .
No nowo zakupione muszą nabrać mocy.

Mira, jak piszesz o inspiracjach po wizycie u Ani, to ja też mam niektóre podobne, np ten czosnek główkowy też chcę mieć i postanowiłam zadbać o więcej 'smaczków' ogrodowych - teraz mam juz mniej więcej wykonane to co chciałam ( oprócz nowej rabaty rh - to planuję na wiosnę przyszłego roku ) i mogę zacząć zmieniać niektóre zakątki...

właśnie znów leje u mnie, słyszę to...
a u Ciebie dzisiaj czy padało ?

Początkiem lipca byłem u Ani, widziałem, podziwiałem i podzielam spostrzeżenia. Ja jako pasjonat wszystkiego co w wodzie , pozostaję w zachwycie również oczkiem wodnym; kilko kilowymi karpiami koi (niesamowite jak na warunki oczkowe, a przy tym jaka czysta woda); największym jaszczurcem jakiego widziałem, w donicy, w strefie przybrzeżnej sięgał mi po nos - grubo ponad metr wysokości; marsylią czterolistną z PCKR tworzącą pod lotosami gęsty dywanik, w końcu przęstka i zjawiskową 'Clyde Ikins'.
. Relacja z ogrodu Małej Mi bardzo ciekawa, a teraz idę pozwiedzać Twoje zakątki
Pozdrawiam

Będzie upał czyli leżymy i myślimy co zmienimy

Nie wiem z czego to wynika, bo ja doła nie przywiozłam !!!!!!
Ja przywiozłam oczywiście inspiracje i mega energię, mega mega i zaraz następnego dnia poleciałam do ogrodu

Inspiracje od Ani:

1. Lilie sadzić po 2 po 3 choć gdzie coby pachniało, raczej niskie jednak

2.Sadzić czosnki główkowe - gdzie bądź kupki i co roku bo chyba tanie nie są więc niech się rozłażą po ogrodzie

3.Siewki - hmm u Ani wszędzie siewki, a ja na mojej rabacie bylinowej stale grzebię - mam taki trójząb i po deszczu albo przed ciach, ciach - chodzi mi o napowietrzenie najbardziej bo robi mi sie skorupa no i siewek nie ma
więc dylemat siewki czy napowietrzona ziemia hmmm

4.zakupić powojnik alionuszka i różę pustą

5.doprowadzić do utworzenia kamieni z wodą - temat od kilku lat nie zrealizowany

to na razie tyle mało ?