No niestety czasem wyprzedzam tepm na zewnątrz i czyma mnie tydzień i antybiotyk ale to wolno idzie co zrobić
dzięki że jesteś w mojej grupie czytelniczej
Renia jak nie kwitła wcale - a jak ją masz długo, no i jak nie czuje się jak królowa to jak ma kwitnąć, moja ma absolutnie królewskie stanowisko aż za i muszę ją czymś poobsadzać.
Kwitnącą pokrzywą żywią się/jest to najlepszy przysmak owadów pożytecznych.
Z mojej Violet zebrałam kwiatki do zasuszenia bo pachnie mocno
No każdy jakiś straty zalicza, mi się cudna doniczka rozwaliła i chyba już po begoniach choć może bulwy się przechowają , w ub roku miałam do późna i przechowałam bulwę i zakwitła ładnie no ale kwitła do listopada - no nie wiem
za to muszę pomyśleć nad czymś lżejszym na te okna
Masz rację szkoda i begonii tym bardziej że kupowałam bulwy w lutym i pędziłam je od marca - wiesz ceregiele parapetiele
Ciężka donica Twoja rozwalona? no to znaczy że mamy naprawdę nieprzewidywalną pogodę, ja w lipcu o 6 rano latałam po ogrodzie i małe doniczki zbierałam bo szedł huragan a nawet jak coś ciężkie to też niepewne brrr
A przypomniało mi się mój nachyłek też tak wychodził a pomiętam że okryłam dodatkowo kompostem - to teraz będzie ostateczne potwierdzenie - na szczęście nachyłki nie są drogie ładnie rosną i nadają się i do donic i na rabaty - a może zamiast petuni?
Piękny ten klon Odessanum, moje wsadzone dopiero w zeszłym roku. Szybko rośnie? A czy ma skrzydlaki? Tniesz go jakoś?
Taki kształt właśnie mi się marzy. Wybacz, że na raz zadaje tyle pytań.
Mira uwielbiam tę Twoją żarówę (klona w sensie ). Zdrówka dużo życzę. Angina to taka cholera, że lubi latem złapać. Coś o tym wiem. Jako dziecko rodzice prawie nie wychodzili ze mną od lekarza. Pozdrawiam i zdrowiej.
Karol wróć na stronę poprzednią i tam jest sporo bo pisałam dla Iwony.
Ma skrzydełka ale dopiero po kilku latach się pojawiły i uwielbiam je bo zostaja na zimę przynajmniej część zimy.
Tnę a raczej maż ma na wysięgniku sekator i tnie przy czym straszliwie śmieci więc ja sprzątam brrr.
Taki kształt jakby grzyba parasola wyjdzie dopiero po dobrych kilku latach musisz pozwlić też żeby niektóre gałęzie urosły, on odrasta szybko, lubi cięcia zać cięcie pobudza ale wtedy się zagęszcza -
no i uważaj żeby ne wyszło Ci coś jak na reklamie Mirindy - pękam ze śmiechu
Pierwsze 3 lata jak wszystko nie ma co musi się ukorzenić za to potem bardzo szybko i warto wtedy działać
tu widać że garbaty w kwietniu 2008
a tu też sierpień 2008 więc może miał 4 lata i widać że nad cięciem jeszcze się zastanawialiśmy
idę w kimono bo oczy bolą a potem poszukam róż na poniedziałek muszę być zdrowa jak byk dość
więc na dobranoc dla Ciebie i wszystkich zainteresowanych
choć myslę, że Ty mało pamietać będziesz ale sporo tu ogrodniaków co pamiętają
otóż
byłam w Muzeum Dobranocki w Rzeszowie małe i radosne, warto sobie powspominać a i dzieciaki też popatrzą a w kiosku z biletami są bardzo, bardzo ładne maskotki