Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

marzena 22:44, 06 sie 2015


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Mira, Twój 'impresjonizm' bardzo mi odpowiada, świetnie się go oglada
czytam też Twoje przemyślenia ogrodowe, czasem z nich korzystam
pisałaś coś o wysokiej temperaturze...ale zrozumiałam, że to gorączka ...?
jeżeli tak, to kuruj się Mireczko, a może juz jest ok ?
pozdrawiam serdecznie
____________________
marzena O....!
Rench 16:14, 07 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
mira napisał(a)
drugie kwitnienie róż marne!!!
tu Reine de violett





to poidełko też trzeba napełnić


poprosze brawo dla Miry bo nie wyrywam wszystkich pokrzyw i zostawiam do kwitnienia odkąd wiem że to najcenniejszy pokarm dla owadów




Moja Reine jeszcze nie kwitła wcale,New Dawn ją zagłuszyła,za karę dostała po wypustach
Nachyłki śliczne.Kosmosy też kupiłam,ale gdzieś się zapodziały
Lecę moje poidełko napełnić
Z Summer będziesz zadowolona .
A jakie owady zywią się pokrzywami?
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
mira 05:35, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Iwk4 napisał(a)
Mirko, przyszłam się przywitać i fotkę prosić. Podobno masz cytrynowego klona - przysłała mnie do ciebie Kasia. Jak on się nazywa i czy mogłabyś mi go pokazać? Chciałabym szczepionego, nie wiem, jak się u ciebie sprawuje. Pozdrawiam


Mój klon to klon jesionolistny Odessanum.Ja mam go ponad 10 lat.Kupiony był nie w drodze poszukiwań i rozmyślań poprostu w listopadzie jak szkółki zamykają zachciało mi się drzewa a musiało byc tanie więc tanio kupiliśmy bo krzywe.
Cały czas jest cięty bardzo mocno bo to podstawowa czynność.Nawet 5 razy a w zasadzie wg potrzeb.
To drzewo wg projektantów nie jest zaliczane do szlachetnych.
Ja mojego połamańca lubię to drzewo w przedogródku, ma szeroką koronę taki parasol i zasłania nas dobrze od ulicy z której się prószy. Ponadto świeci czasem aż nadto.
Teraz kolor żółty powoli zmienia się w lekko zielony.
Zdjęcie zrobię z dziś potem.

A teraz kwiecień





maj


lipiec








____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 11:54, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Donia - zawilce są rózniaste i wczesniejsze i późniejsze ale żeby liście dopiero wychodziły to coś nie tak, sprawdź czy to na pewno zawilce

a z pokrzywami to też mam miejsce na zagajnik - co prawda za płotem ale zawsze więc jest tyle że nie zrobiłam z nich stosownego użytku czyli gnojówki, a te pokrzywy o których piszę to elegancki pojedyncze egzemplarze np. pomiędzy różami i też kwitnące

Agacia tak to chyba te nachyłki Ruby u mnie były podbierane na bukiety więc stale kwitną a teraz chyba apogeum, oby przezimowały - na pewno obwieszczę bo sliczne te nachyłki odmianowe

Karol - hehe no boskie bo aura cudna jest - mimo upałów czuć takie późne lato
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 12:03, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gabriela napisał(a)
Ja tam zawsze tu czytam.
Dylematy różane - skąd ja to znam? Pomarańczowa róża i jarzębina będą na pewno świetnie wyglądały. W ogóle nie zwróciłam uwagi, że jarzębina już tak wybarwiona, czas tak szybko ucieka...
Te kolorowe nachyłki wsadziłam kilka lat temu, w liczbie trzech odmian i nie przeżyły zimy.
Donicowo masz jak zwykle piękne, ja też powiększyłam stan posiadania. A iglaczki w doniczkach to niech stoją sobie przed jakimiś hotelami, u nas niepotrzebne takie coś.


No wiem i jak sobie przypomnę to staram się
Tak więc jest nas spora banda
Te nachyłki jak trafiły na zimę 2013 to miały prawo choć ja nie mam pewności że moje przetrwają, co prawda jest sporo jarzębiny no i może być zimnniejsza zima niż nam się wydaje.

A mój stan posiadania się pomniejszył wraz z cudownym deszczem,oraz mniej pożądaną wichuurą w srodę, ale deszcz zbawienie



nauczka, begonie były ciężkie i pewnie przydmuchało i zleciało


a najbardziej dziwi mnie to że w tym miejscu jest zacisznie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Milka 12:05, 08 sie 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
wow, ale ci narozrabiało!!!
co do klona, wyjatkowej urody i ten twój front również
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
mira 12:29, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
paniprzyroda napisał(a)
Miro, i ja z tych czytających, ale to już wiesz, że lubię Twoje rozważania
Lions Rose mam i chwalę, prawdopodobnie dokupię jesienią. Padła mi sosna i zastanawiam się nad drzewem w zamian, może to jest myśl, by posadzić jarzębinę? A może lilaka?


Tak Pani Profesor muszę się lepiej starać.
Lionsa mam na liście i jak znajdzie miejsce choć może koło Heidi? fiolet z morelką?

Jak padła sosna to w zamian jarzębina lub lilak jakoś tak srednio nie wiem jakie masz otoczenie bo drzewo musi pasować do klimatów wkoło to wiadomo.

Mi też padło


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 12:33, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Mira, to jest ten sam rdest, co masz i Ty. Kupiłyśmy razem w A. Nie widzę, żeby był aż tak ekspansywny. A wysokość ma pożądaną 60-70 cm.

Do A. nie jadę.

Brawo za pokrzywy. Impresjonizm piękny a o tej porze roku to nie ma innego wyjścia jak być impresjonistą.

Przybranie kapelusza .... .


Dzięki za pokrzywy !!!! hura

Ewa jak zobaczyłam napis persicaria od razu łapłam ale widziałam po liściach że jakieś inne i mnie uprzedził że to wielkolud więc może są różne odmiany.

Na razie jestem w pułapce anginowej i nowej kreacji kapelusza nie ma a materiał jest


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 12:38, 08 sie 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Iwk4 napisał(a)
Mirko, przyszłam się przywitać i fotkę prosić. Podobno masz cytrynowego klona - przysłała mnie do ciebie Kasia. Jak on się nazywa i czy mogłabyś mi go pokazać? Chciałabym szczepionego, nie wiem, jak się u ciebie sprawuje. Pozdrawiam


a jeszcze dziś udało mi się pstryknąć siłą woli to zdjęcia z dziś
widać że pudla mozna by przyciąć - ale w końcu drzewo to nie zywopłot



od strony gdzie nie ma słońca zzieleniał




a tu od słonecznej jest przypalony - u mnie w lipcu były upały powyżej 40 st teraz też są ale jakoś słońce mniej mimo wszystko prazy

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gabriela 12:43, 08 sie 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Szkoda begonii i ładnych skrzynek. Mnie wiatr rozbił dużą i ciężką donicę z mirtem - przewróciła się na kostkę dwa razy - na początku tylko pękła, a potem już była w częściach. Wiatr wiał mocno i z nietypowej strony, to dlatego, pewnie u Was też.
Zdrowia życzę, angina w taki upał - współczuję i kto to w ogóle rozdaje o tej porze?
Acha, nachyłki nie trafiły na ostrą zimę, wiem że Cię tym nie ucieszę. Może za mokro miały, ale pamiętam że na wiosnę resztki wyglądały i wychodziły z ziemi jak kwiaty jednoroczne.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies