Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród na górze piasku....

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na górze piasku....

Yen 15:51, 30 kwi 2012


Dołączył: 13 sie 2011
Posty: 160
Przyznam , że nie wiem czy na zeszłorocznych. Słyszałam tylko, że jest dość ekspansywana i po kilku latach trzeba ciąć bo za bardzo się rozrasta. Już znalazłam koleżankę, która musi sporo podciąć swoją bo zbyt zarosła taras. Sp[rawdzałam w necie i one nie są bardzo drogie, we wrześniu kupię kilka i posadzę. Spodobała mi się bardzo Miranda, ma jasno obrzeżone listki.
____________________
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....
Milka 16:12, 30 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Jola, odpowiadam na wszystkie poruszone kwestie
po pierwsze podoba mi się twoje podejście do ogrodu, mój też nie wymuskany, bo 3 psiaki i krety, ale jest mój, i sama go stworzyłam; Dajana też myśli tak samo i Ania asc; też jak poogladam wymuskane ogrody, dostaje doła i mój mi sie wydaje wielki i bałaganiarski
a teraz co do hortensji, Sebastian, ma rację, ale nie do końca, bo mogę ci ciachnąć moją, ukorzenisz i poczekasz aż kiedyś zakwitnie, długo czekałam, teraz kwitnie co rok, ma tak z 5-6 m; pod świerkiem chyba nie da rady rosnąć, więc ja odradzam; sypiące się igły to normalka, po prostu podetnij je od dołu i tam daj tiarelki, hosty i barwinek, ja dam barwinek u siebie, bo Ania mi obiecała; ponadto paprocie łądnie rozjaśnią, a hortensje jeśli już, to te co kwitną na tegorocznych, np limelight, lub Greet Star
Sorki za byki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Yen 17:33, 02 maj 2012


Dołączył: 13 sie 2011
Posty: 160
Dzięki wielkie, pewnie masz rację. Dlatego teraz najpierw zbieram informację a potem staram się dokonywqać zmian. Bo fachowcvem nie jestem. I cudnie, że jest to forum bo można się wszystkiego nauczyć. Ale dla hortensji pnącej to ja mam dużo miejsc. W ubiegłym roku posadziłam jedbną i chyba jej odpowiada miejhsdce bo bardzo ładnie ruszyła .
Ja tylko na chwilkę zerknęłam co na forum bo dzieci na tydzień przyjechały więc młyn straszny i nie mam na nic czasu. Czeka mnie też bardzo pracowite lato i jesień w pracy więc będzie mało xczasu na ogród, ale trochę więcej pieniążków . Coś za coś, trzeba jeszcze popracować!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego odpoczynku.
____________________
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....
Milka 17:37, 02 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
To masz podobnie jak u mnie, doskonale cie rozumiem pozdrawiam majowo
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
popcorn 17:47, 02 maj 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ale fajny psiak I taczka z kwitnącymi

Ucięłabym wszystkie te suche gałęzie świerkom. Pod spód cisy (żeby stworzyły żywopłot bo jak ciachniesz świerki łyso będzie), pod nie żurawki lub hosty Mmm.. I agro wywal
Tylko cisy drogie są Chyba że małe i czekać?

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Yen 17:50, 02 maj 2012


Dołączył: 13 sie 2011
Posty: 160
Będę myśleć przez lato, zostawiam sobie ten problem na jesień. Wszystkiego nie da się od razu. Z Waszą pomocą na pewno wymyślę coś ciekawego. A już się przekonałam , że co nagle to po diable. Później trzeba przesadzać. Pozdrawiam i miłego wypoczynku!
____________________
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....
popcorn 17:51, 02 maj 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dokładnie, czas jest dobrym doradcą Gdybym czasem poczekała nie zrobiłabym sobie kłopotu... trudno
Miłego!
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 17:53, 02 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
I ja też z wami się zgadzam przysłowia mają moc; pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
justi 19:15, 02 maj 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jolu przybiegłam z rewizytą. Moje hortensje w gruncie też tak wyglądają jak suche patyki, ale od korzenia wybijają już zielone listki. Pewnie nie zakwitną, albo znowu jeden kwiatek, ale żyją.
Te co "maluję" na niebiesko zimowały w donicach w domu.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Yen 13:10, 12 maj 2012


Dołączył: 13 sie 2011
Posty: 160
Dawno mnie nie było, proszę o wybaczenie . Że też doba nie jest rozciągliwa... Jakoś nie mogę ze wszystkim zdążyć. Ciągle jest coś do nadgonienie. A już długi weekend mnie całkiem pogrązył. Fajnie było, sporo gości i wrażeń, ale czasu na komputer już "nie stałolo" .
Co nie znaczy , że nic nie robiłam w ogrodzie. Podlewanie, pielenie, sadzenie. I znów podlewanie...
Nowy nabytek, bardzo potrzebny

ruszyła moja języczka, posadziłam ją w ubiegłym roku i była bardzo marna. A w tym roku pięknie rośnie, oby takl dalej.
Teraz pochwalę się nowymi nabytakami, na razie bez zdjęć, bo właśnie pada i nie bardzo chce mi się biegać w deszczu z aparatem. A wczoraj całe popołudnie i wieczór spędziłam w ogrodzie i miałam poważny problem ze wstawaniem dzisiaj rano. Muszę się zregenerować. A deszczyk łaskawie wyręczy mnie w podlewaniu.
nowe nabytki to :
2 ostróżki, 3 lawendy, 3 szałwie.
Wczoraj zakupiłam też i posadziłam werbeny, 2 pelargonie ( białe!), trochę astrów, komarzyca (potocznie), bakopa, kocankai jakieś wypełniacze. Posadziłam większość do mojej taczki i do dwóch donic. Teraz trzeba poczekać aż się to trochę rozrośnie.

Udało się wygospodarować chwilę czasu i wybrałam się do Goczałkowić do szkółki Kapiasów. To ja i rh .
Bardzo tam ładnie ale ceny roślinek dość wysokie. W każdym razie wycieczka udana.
A teraz czekam z utęsknieniem następnej soboty.
Pozdrawiam Jola.
____________________
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies