Yen
22:20, 30 maj 2013

Dołączył: 13 sie 2011
Posty: 160
Dzięki za odwiedzinki. Aniu, tamaryszek zachwycił mnie u mojej koleżanki. Ma już chyba z 10 lat, nigdy nie cięty, rośnie wśród innych krzewów. Pierwszy raz zobaczyłam go własnie kwitnącego. Gałązki delikatne jak mgiełka pomiędzy zielenia innych krzewów. I od razu postanowiłam sobie kupić. Tylko wtedy byłam jeszcze baaaaaaaaaaardzo początkującym ogrodnikiem. I kupiłam na allegro jakąś sadzonkę za parę groszy. Jak to przyszło w paczce to nie bardzo wiedxziałam co z tym zrobić. Ale cierpliwość to najważniejsza cecha ogrodnika. Czas biegnie i mój tamaryszek już widać! 
Bożenko, trochę zmaltretowane deszczem - moje rh. Ja cały czas myślałam, że "on" jest jeden
, po czterech latach od przesadzenia - zakwitł i pokazało się , że ich są "dwa" 
Teraz to najładniejsza rabatka, Amfunia też tak myśli, dzisiaj rano ładnie ustawiła się do zdjęcia
A praca w ogrodzie wre!
Powstają nowe zakątki.
Te małe krzewinki to jagody kamczackie. Powinny być dużo większe ( było 6 zostało 5) ale były nie ogrodzone i ciągle ktoś je potrącał, nadepnął, Amfa zimą złamała. Wypatrzyłam gotowy płotek u znajomego stolarza i będzie płotek dookoła jagód. Powstanie ogródeczek , bo mam zamiar dosadzić maliny. Jutro powinien już stać płotek. Zrobię fotorelację.
To hosta, która wyrosła z jednej maleńkiej sadzoneczki ,którą dostałam na spotkaniu u Bogdzi w ubiegły roku. Przyjęła się i rośnie nad podziw szybko. Takie maleństwo wśród host, ale bardzo jest wdzięczna i chciałam się nią pochwalić. Nie dziękuję , żeby nie zapeszyć
Pozdrawiam i lecę do łóżka. Jutro mam nadzieję popracowac w ogrodzie, ma nie padać! Oby, bo dzisiaj deszczu było u mnie bardzo dużo!

Bożenko, trochę zmaltretowane deszczem - moje rh. Ja cały czas myślałam, że "on" jest jeden


Teraz to najładniejsza rabatka, Amfunia też tak myśli, dzisiaj rano ładnie ustawiła się do zdjęcia
A praca w ogrodzie wre!
Powstają nowe zakątki.
Te małe krzewinki to jagody kamczackie. Powinny być dużo większe ( było 6 zostało 5) ale były nie ogrodzone i ciągle ktoś je potrącał, nadepnął, Amfa zimą złamała. Wypatrzyłam gotowy płotek u znajomego stolarza i będzie płotek dookoła jagód. Powstanie ogródeczek , bo mam zamiar dosadzić maliny. Jutro powinien już stać płotek. Zrobię fotorelację.
To hosta, która wyrosła z jednej maleńkiej sadzoneczki ,którą dostałam na spotkaniu u Bogdzi w ubiegły roku. Przyjęła się i rośnie nad podziw szybko. Takie maleństwo wśród host, ale bardzo jest wdzięczna i chciałam się nią pochwalić. Nie dziękuję , żeby nie zapeszyć

Pozdrawiam i lecę do łóżka. Jutro mam nadzieję popracowac w ogrodzie, ma nie padać! Oby, bo dzisiaj deszczu było u mnie bardzo dużo!
____________________
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....
Jola - ogród, to co tygrysy lubią najbardziej... Ogród na górze piasku....