ovinia za zielona a c. montana za szara, u mnie jest bardziej radosna, wiosną dość jasnozielona, a bliżej jesieni zielono-słomkowa.

A najbardziej to chyba mi to podchodzi



W każdym powyższym połączeniu staram sie pamietać o wypadku gdyby stipa mi nie przezimowała - wtedy zasąpią ją najprawdopodobniej rozplenicą Hameln - więc musze dac coś tu takiego żeby ewentualnie nie kolidowało wizualno-artystycznie z ww rozplenica

agniecha973 napisał(a)

ovinia za zielona a c. montana za szara, u mnie jest bardziej radosna, wiosną dość jasnozielona, a bliżej jesieni zielono-słomkowa.

Aga, ale ty to piszesz w odniesieniu do tych bazgrołów moich, tak ?
Zdaję sobie sprawę że zdjęcia przekłamują - dlatego dobrze jak się wypowiedzą osoby które mają te rosliki u siebie
W twoim watku cofnełam się do zdjęć Oviny,, które nie tak dawno pokazywałaś...

Tak, w odniesieniu do tych zdjęć, które wklejasz.

montana nie jest tak zgniła jak na zdjęciach.
Mnie się podoba pomysł z kosówkami. Póki małe możesz sobie posadzić do nich jaką trawkę- owce czy montanę. Z montaną będzie większy kontrast kolorów, z owcą zabawa kształtem

i wyjście awaryjne - rozplenice tez świetne.

butterfly napisał(a)

Magnolio, na tej rabacie akcenty kolorystyczne to mi da jeżówka ( na razie rośnie tam zwykła różowa - już scięlam ), werbena i zmienione żurawki... tyle... nie wiem czy to mało, czy duzo...
Chyba poczekam do wiosny i zobaczę - lepiej będzie patrzeć bo przecież wszystko podrośnie...
ale ręce swędzą.... a Green Jewel mi tez sie wyjątkowo podoba

Wiem, pamiętam że jeżówki będą akcentami kolorystycznymi. Mam nadzieję że Cię nie zmartwiłam, nie chciałam nic zmieniać, Tylko doardzić w sprawie dylematów kolorystycznych.

Sama takie mam- w sobote stałam nad jeżówkami w Skierniewicach, ale nic nie kupiłam, wczoraj i dziś zmagałam się z wyborem w sklepie internetowym, dziś wreszcie kliknełam. Zobaczymy co listonosz przyniesie, czy nie będę żałować.

No to ostatni okazał sie najlepszym pomysłem
Będzie sama kosówka - chociaż i zabawa kolorem, i kształtem mi się podoba
Wypróbuje na innych rabatach ... nic straconego.

A jeszcze jak mi się uda takie kształtne kuleczki kosówki dostać - to juz niebo - ale je chyba można przycinac, nie?

A co do tamtej rabaty z jeżówkami - na wiosne zdecyduje czy jeszcze dosadzić
Przejrzałąm jeszcze raz wątek z jeżówkami i zachwiciły mnie wszystkie Green - Green Jewel, Green Envy, Green Eyes...
czy ja mówiłam że mam za duży ogród... ?

Pomysł z rozplenicą - no przecież twój ściągnęłam od Magdy70

A co ciekawego kliknełaś w sklepiku?


Problem jeden rozwiązany - ale nie zacznę sadzenia dopóki nie przesadze miłorzebów....
wkurzająmnie coraz bardziej...wrrr..

jeden rogaty


drugi pomylony Sunset California (miał być Mariken)


trzeciemu też dużo nie brakuje do "nielubienia"....


i czy on na pewno Mariken?

A w szkółce widziałm teraz takie ładne kulki....

Pierwszy pomysł - posadzic 3 sztuki obok siebie (oczywiście mus dokupić trzeciego Marikena)
o tu - rabata widziana z dwóch stron - to jakby przedłuzenie tez co teraz ślęcze nad nią)

[ -size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/45/459091/original.JPG[/img]

jak widać tam dalej rosną Danici, z tyłu berberysy.
tu mogłyby rosnąć, podsadzone czymś fajnym, nie wiem trawka, zurawka..

Ale mam problem bo te moje miłorzęby nic a nic mi sie nie podobają!!!! bo widział takie ładne w szkółce i porównałam !!!

Pomysł mi się podoba - ale jeśli dojdzie do niego - raczej na pewno kupie nowe...
ale co zrobiś z ta trójcą świętą..... ????