Pogoda sprzyjała dziś pracom w ogrodzie, więc:
- bratki trafiły do gruntu
- po przycięciu lawendy sypnąłem jej i innym bylinom dolomit
- dokończyłem czyszczenie żurawek po zimie
- przyciąłem turzyce Ice Dance
- posadziłem do donic część pacioreczników
- przyciąłem żywopłot z żywotników - oczywiście znów otarłem się o śmierć tnąc na drabinie - huśtawka jest wybrakowana, ja nadal w jednym kawałku Zawsze powtarzam, że złego diabli nie biorą
- najgorsza robota - odkurzyłem żwir ze starych i nowych igieł.. Chyba dokupię kilkadziesiąt kilo żwirku, bo po latach ziemia go wciągła, a odkuracz też zebrał dość trochę...
- posadziłem w miejsce żurawek żólte trawy z Wojsławic - oby odrosły, bo przyciąłem je dość mocno...
- i jeszcze skosiłem trawnik, by po pierwsze zebrać ścinki żywotników, a po drugie by go wyrównać

Parę zdjęć
Aleś się napracował ja muszę wielką kępe swojej Ice wykopać bo kocury posłanie sobie w niej zrobiły i środek brzydko wygląda, ale mam pełno młodych, ja w to zimno raczej na oglądanie do ogrodu wychodzę, ogród masz śliczny, pamiętam Sebek początki wytrawny z Ciebie ogrodnik pozdrawiam

U mnie też się zdarzają, ale szkód chyba nie narobiły - choć nie patrzyłem na hortensje ogrodowe czy nadal mają zielone pąki - pierwszy raz nie przemarzły

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/80/809347/original.JPG[/img]

Te drobniejsze zawsze jakoś bardziej mi się udają Myślałem w tym roku o białych, ale tyle tej bieli ostatnio na zewnątrz, że wybrałem niemal czarne

Witaj
To zdjęcie mnie urzekło: soczyste żywe kolory a trawnik w perfekcyjnym stanie
Rzeczywiście u Ciebie wiosna jakby szybsza, a niby zimę mieliście najdłuższą