Ewo - no teraz toś mnie dobiła - ja takich rzeczy to nie wiem. Masz rację, że pigwowiec to krzak, a pigwa to drzewo. Jednak wyguglałem takie coś
Pigwa ma owoce duże, wielkości gruszki, mocno pachnące. Skórka pigwy polskiej zazwyczaj jest lekko woskowata, lepiąca. Nie dotyczy to pigw importowanych. Dojrzałe owoce nie są zbyt twarde. Pigwowiec ma owoce małe, okrągłe, twarde. Skórka jest bardzo gładka w dotyku.
Madżenko - jasne. Nie wiem czy dzisiaj zdążę, bo wieczorem mamy gości. A normalnie od rana mam zły humor, bo jak padało to nam źle robotnicy założyli folię na dachu (bo zmieniamy na połowie domu) i jak padało przed caluuuuśką sobotę to nam woda wyciekła przez sufit do łazienki, więc odpadła farba, wyschło, pomalowałem no i OK. Dzisiaj mama mi przychodzi z wiadomością, że robotnik się o nas "troszczący" wlazł do łazienki i zdarł nam pół sufitu w celu ponownego gładzenia. Niby miło, ale wczoraj łazienkę sprzątałem trzy godziny włącznie z myciem fug szczoteczką , a dzisiaj wszystko w pyle ...
Ewuś - ja? architekt? Przecież to dwa osobne terminy