Jak ja zazdroszczę Tobie tej pracy w ciągu dnia, mi pozostają tylko późne popołudnia, kiedy robi się już niestety zimno Ale powoli zrobię co trzeba. Żeby tylko było cieplej, to będzie dobrze Hanusiu, ciekawy kształt tych pomidorków Mi się zupełnie z czymś innym kojarzą

Mi też, ale trochę zbereźnie

...co to za pomidory,wielgaśne!

Śmieszne pomidory, smaczne na pewno.

bardzo i pestek mają może 3-4 w miąższu)

To są właśnie bawole serca ,bardzo mięsiste-mało soku i pestek,chociaż nie idą w ilość a wjakość.

Kupiłam mamie sadzonki do namiotu, były, a jakże ale ja mało spróbowałam. Sąsiedzi objedli krzaczki.

Haniu wybrałam się na wycieczkę po Twoim ogrodzie Jesteś bardzo skromna piękny spacer w miłym i rozrywkowym towarzystwie, a Ty masz takką moc, że ludzie przy Tobie wierszem gadają, niezwykły dar ))
Doszłam do 25 strony, wędrowało mi się lekko i z uśmiechem Super wątek!!!
Pozdrawiam serdecznie ))

Dziękuję Anulko,następnym razem przywitam z poczęstunkiem,bo dziś to nawet herbaty nie zaparzyłam.Taka ze mnie gospodyni....
Uściski!

Dziękuję będzie mi miło ))
mam jeszcze kilka ścieżek u Ciebie do zwiedzenia