hanka_andrus napisał(a)

Nie bój żaby,te co zostały,drżą teraz ze strachu,nie znając dnia ,ani godziny.Ale rabatka już prawie..... dobra.

żaba u mnie spokojna powalczymy z jałowcami niebawem. Właśnie robię swoją rabatkę w Bobolandii, zupełnie bez planu zobaczymy co wyjdzie...podobno brak planu to najlepszy plan

Ja w swoim ogrodzie zrobiłam dwa projekty, a i tak poszłam na żywioł. Kupowałam, ustawiałam, przyglądałam się czasem zmieniałam i potem sadziłam, potem przesuwałam i tak w kółko, aż stwierdziłam: "tak mi się podoba" i niech zostanie.

Emilu! Dobry dzień na nasadzenia i przesadzanie,dużo wilgoci w powietrzu!Jeszcze jutro ma być z deszczem!Powodzenia!

Haniu, czy Ty wysiewasz dynie do gruntu czy najpierw na parapet?kiedy?

Miałam zasiać już wczoraj do szklarni,ale się pokrzyżowało ,może i dobrze,że nie zdążyłam.W sobotę ma być ładnie,to się wybiorę znowu i wtedy w donice sadzę dyniowate.Ale w szklarni.
Na dworze jeszcze za zimno ,w nocy duże spadki temperatur i one nie rosną jak jest mniej niż +10.Sadź do doniczek,tydzień kiełkowania,drugi tydzień pierwszy liść.
Potem do gruntu,i pod agrowłókninę,dopiero po 15 maja ,jak miną chłody,można całkiem odkryć.

dobry pomysł Haniu)

Tak, tak, nie ma się co spieszyć! ja się pospieszyłam z pomidorami i teraz mam kłopot, chyba będą kwitły na parapecie w domu
Tak bardzo chcemy przyspieszyć te ciepłe dni, a one i tak nadejdą później niż byśmy chcieli
Niestety żyjemy w takim klimacie i trzeba się z trym liczyć ...

Pomidor najlepszy do wysadzenia to taki od5 do 7 tygodni od pikowania.Ja przeważnie wysadzam do szklarni koło 20 kwietnia,zależy jak w kalendarzu korzystne dni są.i od tej daty do tyłu liczę.Wypadało mi ,że pikować powinnam około1 marca,No to jeszcze 10 dni do tyłu.No i wyszło 20luty.I w okolicach tej daty wysiewam.W tej chwili mam rozsadę krępą,nie wybiegniętą,bo już trochę słońca na parapet wchodzi.A tuż przed Wielkanocą chyba pójdą do szklarni na stałe.Piszę chyba,bo na święta wybieram się do Łodzi.Jeszcze nie wiem na jak długo,Więc z tym sadzeniem może wstrzymam się do powrotu?Zobaczymy.

Dzisiaj pikowałam pomidory San Marzano, to po 5 tyg., będzie w sam raz)

Tak Aniu,Bujna rozsada ,nie zawsze dobrze znosi przesadzanie i zmianę warunków.Ta niższa potrafi dogonić te wysokie jak ma dobry start.