Justi płotki wynalazła moja sąsiadka ,są gotowe,malowane i impregnowane ,tylko takie trochę rachityczne,robią wrażenie solidniejszych niż są w rzeczywistości.
Elu, Haniu ja go już w marcu do doniczki wepchnęłam ,a i tak zakwitł późno jak mi się wydaje , bo w ogrodowiskowych ogródkach widziałam już kwitnące wcześniej .
Aniu mój jeden kokornak też jest wielkolistny (ten rzadszy) ,tylko posadzony w ubiegłym roku na wiosnę i jeszcze się nie zagęścił, mam nadzieję ,że nadrobi zaległości

Kwiaty ketmii muszę fotografować pojedynczo,bo tak "obficie "zakwitła ,że wstyd, ma 3 kwiatki,słownie trzy


Fiołeczki moje cudne a myślałam, że przepadły ,a będą jeszcze różowe

Rozchodnik... hmm, nie powiem całkiem okazały.
No i astry nowojakieśtam ,najważniejsze ,że kwitną

Olu - ketmia pomału się rozkwitnie , spokojnie. A fiołki to masz wsadzone do ziemi tak po prostu
i zakwitły ? Śliczne są.

Jeszcze róża, która mnie zaskakuje obfitością kwiatów

Pelargonia z wilczomleczem całkiem dobrze się trzymają
Słoneczne kwiaty dziurawca

Muszę kupić sobie fiołki tylko nie wiem jakie.

Zobaczysz Olgo, że na następny sezon ketmia zakwitnie jak szalona - moja tak miała, a teraz pokazuje już b.dużo kwiatów.

Dzięki Zbyszku , zawsze mi dodajesz otuchy co do kwitnienia tej ketmii.
Czytałam ,że Ty swoją przycinasz po przekwitnięciu, ale ja chyba poczekam do wiosny, bo już późna pora na przycinanie? Jak myślisz?
A fiołki to są ogrodowe ,kupiłam w Castoramie ze trzy lata temu i jak na razie kwitną co roku jesienią. Tylko w tym roku tak jakoś marnie przetrwały, że martwiłam się ,że już po nich,na szczęście nie

Elu oby , bo ona już w tym miejscu trzeci rok rośnie. Może tam zbyt dużo cienia jest i dlatego, ale jak urośnie wyższa to będzie miała koronę w słońcu, a nóżki w cieniu, ale w lekko wilgotnym podłożu.
A co do fiołków ,to one się nawet podobno rozsiewają ,no cóż nie u mnie mam jednego białego i jednego różowego .

kwiat ketmii piękny ( ja tez na krzewie miałam tylko 3...), fiołki białe śliczne, róże urocze
zastanawiam się, jak Ty mieścisz te wszystkie rosliny u siebie ?

olga_szopa napisał(a)

Dzięki Zbyszku , zawsze mi dodajesz otuchy co do kwitnienia tej ketmii.
Czytałam ,że Ty swoją przycinasz po przekwitnięciu, ale ja chyba poczekam do wiosny, bo już późna pora na przycinanie? Jak myślisz?
A fiołki to są ogrodowe ,kupiłam w Castoramie ze trzy lata temu i jak na razie kwitną co roku jesienią. Tylko w tym roku tak jakoś marnie przetrwały, że martwiłam się ,że już po nich,na szczęście nie

Olu teraz już nie przycinaj . Ona wypuszcza nowe pędy późną wiosną dopiero i kwitnie na nowych pędach.
Jak przytniesz troszkę w marcu to będzie w sam raz.