Wygląda na to, że super impreza - i chyba pogoda dopisała! Może następnym razem i ja dojadę do Was z tych moich kaszubskich lasów! Jakby to anglicy powiedzieli: WELL DONE!
No to zaczynam relację Niestety mam za mało miejsca na kompie i kombinuję co by tu zamienić i wyrzucić, aby nowe zdjęcia się zmieściły...
Przyjeżdżamy, a tutaj robota na całego - wypompowywanie wody z kałuży i grabienie błota