Joku
18:58, 08 cze 2012
Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12560
Eliza, cieszę się że mój ogród ciebie zainteresował. Mam na myśli stary, bo nowy w powijakach. No, ale się staram coś robić żeby było ładniej.
Elu, masz rację "wysiał" mi się domek. Możliwości tworzenia nowego są ograniczone ponieważ najpierw trzeba sobie poradzić z chwastami. Zaczęłam już wykopywanie ich, idzie nawet nieźle bo susza sprzyja. Tu dowód że nie próżnuję. Tempo raczej ślimacze bo oszczędzam chore kolano.
Przy okazji mogę obserwować kolorową łączkę u sąsiadów, która chyba powstała "sama z siebie". Kwitną maki, chabry, jakieś niskie białe rumianki lub margerytki. Pięknie to wygląda.
Elu, masz rację "wysiał" mi się domek. Możliwości tworzenia nowego są ograniczone ponieważ najpierw trzeba sobie poradzić z chwastami. Zaczęłam już wykopywanie ich, idzie nawet nieźle bo susza sprzyja. Tu dowód że nie próżnuję. Tempo raczej ślimacze bo oszczędzam chore kolano.
Przy okazji mogę obserwować kolorową łączkę u sąsiadów, która chyba powstała "sama z siebie". Kwitną maki, chabry, jakieś niskie białe rumianki lub margerytki. Pięknie to wygląda.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny