Joku
22:34, 24 maj 2020

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13020
Basiu, Goniu też pamiętam te narcyzy z rodzinnego domu. Późno zawsze zakwitały. Kupiłam w zeszłym roku kilka, nie wszystkie mają kwiaty.Powąchać jeszcze mi się nie udało, bo często pada deszcz. A ja mam ograniczenia, tzn muszę klęknąć żeby coś zrobić przy ziemi. Kręgosłup niedomaga
. Swoje cebulki kupiłam w którymś z marketów. Bywają, widywałam je dość często. Te znalezione na nieużytku chyba mają największe szanse.
Basiu Gobasiu ponoć kukliki potrafią długo kwitnąć pod warunkiem że obrywa im się przekwitnięte kwiaty. U mnie dotychczas kwitły krótko bo zazwyczaj trafiały na porę upałów i suszy. W tym roku jak dam radę to postaram się pilnować tych przekwitłych kwiatów. Liście są ładne, wytrzymują suszę ale ładniejsze są gdy mają dość wilgoci.
Fajnie wyglądałyby jako obwódka. Ta moja odmiana jest dość niska, kiedyś miałam taką zwykłą żarówiastą, była wyższa. Oczywiście wtedy gdy kwitła.

Basiu Gobasiu ponoć kukliki potrafią długo kwitnąć pod warunkiem że obrywa im się przekwitnięte kwiaty. U mnie dotychczas kwitły krótko bo zazwyczaj trafiały na porę upałów i suszy. W tym roku jak dam radę to postaram się pilnować tych przekwitłych kwiatów. Liście są ładne, wytrzymują suszę ale ładniejsze są gdy mają dość wilgoci.
Fajnie wyglądałyby jako obwódka. Ta moja odmiana jest dość niska, kiedyś miałam taką zwykłą żarówiastą, była wyższa. Oczywiście wtedy gdy kwitła.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny