Joku
22:10, 10 cze 2021

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13183
Basia, uzbrój się w cierpliwość, też się tobie rozsieje. Zostaw jeden - dwa kwiatostany na nasiona to na pewno siewki będą. To są rośliny dwuletnie, ale czasem coś przetrwa dłużej. Ja teraz nie wiem co jest nową siewką a co starą.
Mirka, wieczornik pachnie delikatnie, nie tak intensywnie jak bez. Trzeba nos przybliżyć do kwiatostanu
, przynajmniej ja tak mam.
Ten dywan tworzy ułudka, trzeba jej trochę pilnować bo się dość mocno rozrasta. Od strony ścieżki ją po prostu przycinam.
O macie też myślałam, jak spotkam coś w miarę ładnego i w przystępnej cenie to pewnie kupię. Podobają mi się takie panele z kortenu do dostania w marketach budowlanych ostatnio ale to dość drogi interes.
Vita, kwestia czasu
piszesz
. Pierwiosnek lekarski u mnie dobrze się czuje i się fajnie rozrasta. Mam nadzieję że u ciebie się nie zbłaźni. Francesca też wygląda mi na mało kapryśną, o wiele mniej niż te cuda o kolorowych ciemnych liściach z serii Belarina. A róże rosną przy tej długiej ścieżce po prawej stronie (mniej więcej w tym rejonie gdzie pierwiosnek i zawilce) oraz przy szopce.
O rany, ale się rozpisałam.
Mirka, wieczornik pachnie delikatnie, nie tak intensywnie jak bez. Trzeba nos przybliżyć do kwiatostanu

Ten dywan tworzy ułudka, trzeba jej trochę pilnować bo się dość mocno rozrasta. Od strony ścieżki ją po prostu przycinam.
O macie też myślałam, jak spotkam coś w miarę ładnego i w przystępnej cenie to pewnie kupię. Podobają mi się takie panele z kortenu do dostania w marketach budowlanych ostatnio ale to dość drogi interes.
Vita, kwestia czasu


O rany, ale się rozpisałam.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny